Wpis z mikrobloga

Jak byscie przetlumaczyli takie zwroty z angielskiego jak "daddy", "slut" itd. w kontekscie mowy lozkowej z partnerka? Przyznam ze po angielsku brzmi to dobrze, ale powiedziec po polsku "chodz do tatusia", albo "dziwko" to brzmi jak by wasaty janusz po 50 to mowil.
Tyle sie mowi ze #rozowepaski lubia niegrzeczne zwroty, ale jakie uzywacie po polsku?
#s--s #zwiazki #angielskizwykopem #angielski #b--m
gharman - Jak byscie przetlumaczyli takie zwroty z angielskiego jak "daddy", "slut" i...

źródło: temp_file6885381452354915683

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Myszka_: Jeszcze mi powiedz, że nie zwracasz uwagi na cechy fizyczne, a to że twój chłopak nie jest brzydkim i niskim grubasem z pryszczami na mordzie, który ubiera się jak bezdomny to czysty przypadek bo liczy sie charakter

Ty będziesz dobrą babcią, co wciska kit wnuczkowi, że ładnym kawalerem jest, ale na mnie to nie działa.
  • Odpowiedz
@CocadeForner: na cechy fizyczne zwracam uwagę, oczywiście, że tak. Z ubraniami jest trochę bardziej skomplikowana sytuacja- każdy ma swój gust, nie każdemu mężczyźnie pasuje identyczna stylówka, a do tego to są tylko ubrania, dodatek. Trudno cokolwiek doradzić gdy nie wiem kim jesteś, jak wyglądasz, w jakie kobiety celujesz
  • Odpowiedz
@gharman: dla mnie właściwie każde wulgarne określenie jest spoko, zwłaszcza jeśli dodasz "mała" albo "moja", to brzmi mniej dobitnie i jest w tej wulgarności jakaś nutka czułości ( ͡° ͜ʖ ͡°) "chodź tu mała dziwko", "moja suczka", "mała zdziro", "czyją jesteś dziwką?" dla mnie nie brzmi niezręcznie. :D Natomiast z nazywaniem jakoś faceta, żeby nie brzmiało żenująco jest trudniej imho, zwłaszcza przy takim podkreślaniu dominacji. Po
  • Odpowiedz