[GoldenJanusz]

pamiętam jak z 6 lat temu miałem problem ze znalezieniem pierwszej roboty zaraz po studiach, siedziałem wtedy 5 miesięcy na bezrobociu w domu wertując ogłoszenia na pracuj peel, a matka ciągle ryła mi beret, że czemu nie szukam pracy
czaicie k---a? uwazała, że jak nie wychodzę codziennie z domu i nie czytam ogłoszeń na słupach to znaczy że nie szukam pracy xd logika dziadersów
#przegryw #bezrobocie #gownowpis

[Perennial]

@GoldenJanusz: Ja po studiach to prawie 2 lata na bezrobociu byłem i dopiero od niedawna robota jest, a i tak niezwiązana ze studiami i za minimalną.

[spierdocilaptor]

@GoldenJanusz ja 10 lat na bezrobociu i też mi matka truje beret ale w moim przypadku ma rację

[Alvarez17]

@Perennial: to jest sens w takim razie wkuwać na studia po których się nie pracuje w nich?

[Perennial]

@Alvarez17: Ja zrobiłem g---o licencjat przez przymus starych, bo według nich wyższe wykształcenie = wielka kariera, a widać jaka rzeczywistość.
Gość z kierunku się gorzej uczył, dużo nie zdawał i zawalił studia, a i tak dostał pracę z nimi związaną, bo był dynamiczny i kręcił na rozmowie o pracę.

Opłaca się pewnie studiować jakąś medycynę, na weterynarza iść, informatykę, choć i tak ta ostatnia opcja oblegana jak widzę i ciężko

[Piho]

@Perennial: co studiowałeś?

[Piho]

@GoldenJanusz: co studiowałeś?