Wpis z mikrobloga

  • 1
@kureci_paratko: Krewetki na żywo zalane sosem z papryki i alkoholu (mówimy o tym na filmie, w następnym odcinku pokażemy jak wygląda konsumpcja)
Pokazałem na wyroku zdjęcie tego była wykopki się rozsierdziły! wpis wszedł na główna, potem zrobili go 18+, kilkadziesiąt tysięcy hejt plusów, kilkanaście stron komentarzy, na końcu wykopki donosiły do organizacji ochrony zwierząt itd, xD
  • Odpowiedz
@LuckyStrike

@kureci_paratko: krewetki na żywo zalane sosem z papryki i alkoholu,

była taka imba na wykopie że hej! wpis wszedł na główna, potem zrobili go 18+, kilkadziesiąt tysięcy hejt plusów, kilkanaście stron komentarzy, na końcu wykopki donosiły do organizacji ochrony zwierząt itd, xD


Czyli norma. Przynajmniej ty wybroniles swoje konto ;)
Dzięki za odpowiedź! Jak ci "smakują" ostrygi? Tego nie da się jeść, a raczej... ssać. Niestety w niektórych
  • Odpowiedz
@LuckyStrike ja raczej preferuje raczej coś co się nie rusza na talerzu. Z wiekiem mnie nawet małże, ostrygi czy żaby zaczynają odrzucać. Pomimo, że to wcześniej jadłem. Tak samo jak ślimaki, które z masłem i pietruszką, były bardzo smaczne.

Ps. Grillowane to się nie liczy. Myślałem o świeżych albo marynowanych. Dużo osób obrzydzają chociażby przepyszne ośmiorniczki czy kalmary. Co do ostryg to chyba mówimy o czymś innym. Ja z reguły spotykałem
  • Odpowiedz
@LuckyStrike mnie uczyli, że trzeba je trzymać dwa dni by się wyproznily. No ale to osoby zajmujące się tym specyficznym... daniem. Nie chcę wiedzieć co jadłem. ;) jesteśmy w podobnym wieku, więc pewnie sporo młodych ludzi zaskoczy, że jedliśmy raki. Raki które się łapało na siatkę czy na sznurek w polskich jeziorach. Teraz cenę takiego "przysmaku" pozostawię bez komentarzu.
  • Odpowiedz