Aktywne Wpisy
heterogenizowany +51
#kiszak #bekazludologow
Z Kiszakiem to jest trochę jak z Januszem Korwin-Mikkem. Na początku go słuchasz, trafiasz na jego kanał, pierwsze wypowiedzi – i następuje tzw. „korwinowskie ukąszenie”. Myślisz sobie: „Kurczę, chłop gada naprawdę mądrze o grach, mega merytorycznie”. Zamiast pudrować rzeczywistość - mówi jak jest, nie boi się, że kogoś obrazi. Daje Ci proste odpowiedzi na nurtujące Cię pytania. Pojawia się więc pierwsze zauroczenie.
I tu zaczyna się kluczowy
Z Kiszakiem to jest trochę jak z Januszem Korwin-Mikkem. Na początku go słuchasz, trafiasz na jego kanał, pierwsze wypowiedzi – i następuje tzw. „korwinowskie ukąszenie”. Myślisz sobie: „Kurczę, chłop gada naprawdę mądrze o grach, mega merytorycznie”. Zamiast pudrować rzeczywistość - mówi jak jest, nie boi się, że kogoś obrazi. Daje Ci proste odpowiedzi na nurtujące Cię pytania. Pojawia się więc pierwsze zauroczenie.
I tu zaczyna się kluczowy

aspartamowy +23
źródło: Screenshot_20250618-192303
Pobierz




Jeeee doczekałem się, sezon ligowy 2024/25 rusza! Sezon pucharowy już ruszył, był turniej o Superpuchar w nowej formule, ale to nie to samo co mecze GTK – Spójnia na emocjach w 480p z zamulającym za mikrofonem Marcinem Murasem.
Pierwsza kolejka PLK jest trochę wyjątkowa – zaczyna się w piątek (następne będą jak zwykle od czwartku) i są tylko 3 transmisje w TV (w następnych będą po 4, sporadycznie 5).
W kolejce otwierającej sezon niestety nie zobaczymy jakichś spektakularnych pojedynków pomiędzy faworytami do medali (od tego był Superpuchar), każdy mecz ma wyraźnego, albo bardzo wyraźnego faworyta, chociaż niespodzianki są jak wiadomo bardzo niewykluczone. Wynagrodzić mają nam to aż dwa derbowe pojedynki telewizyjne.
Mecze telewizyjne:
Górnik – King – o ile pamiętam to taka trochę tradycja, że beniaminek zaczyna na początku pierwszej kolejki meczem z mistrzem lub chociaż medalistą, jak w tym przypadku. King będzie dziś popołudniu zdecydowanym faworytem, natomiast samą w sobie ciekawostką będzie ponowne po latach obejrzenie zespołu z Wałbrzycha w lidze – w nowej, ale tak samo wypchanej po brzegi i głośnej hali. Przy okazji – wczoraj, w ostatniej chwili, zespół beniaminka wzmocnił (?) nie bardzo łapiący się w rotacji Śląska Aleksander Wiśniewski, a zespół opuścić ma lokalny gracz Damian Durski.
Arka – Trefl – derby Trójmiasta bywają ciekawe, nawet jeśli drużyny dzieli różnica potencjału czy formy. Nie wiem czy tak będzie w sobotę. Arka zbudowała bardzo fajny zespół, ale już na początku sezonu trapią ich kontuzje (Douvier i bodajże Szumert), sparingi też wyglądały średnio. Trefl jest już dawno w grze – zagrali półfinał Superpucharu i 2 mecze w Europie – wszystko przegrane, ale rywale ze zdecydowanie wyższej półki niż zespół z Gdyni. Pojedynek Jabrila Durhama z Tarikiem Phillipem powinien być ozdobą tego meczu.
Czarni – Spójnia – derby Pomorza (historycy powiedzą że zachodniego, mimo że Słupsk nie leży w zachodniopomorskim) to pierwszy test Czarnych na przekonanie kibiców i obserwatorów że hype na zbudowany latem skład jest uzasadniony. Tym bardziej że Spójnia wydaje się niegotowa na początek sezonu (jeszcze się buduje). Wydaje się że Czarni mają dużo większy potencjał na obwodzie (chociażby Stein grający przeciwko byłym kolegom), za to przed Fordem/Nowakowskim/Haginsem/Tomczakiem duuuże wyzwanie w postaci wysokich Spójni. Osobną kwestią jest to, że w niedzielę do historii przejdzie trener Urlep, w wieku 68 lat będzie najstarszym pierwszym coachem w historii ligi.
Mecze nietelewizyjne:
Zastal – Anwil – spotkanie kandydata do walki o utrzymanie z kandydatem do medali, z kilkoma podtekstami (np. wychowanek Anwilu Marcin Woroniecki w ważnej roli w Zastalu). Ciekawy jestem Sindariusa Thornwella w Zastalu, pewnie nie tylko ja.
Dziki – Stal – być może jedna z ciekawszych i bardziej wyrównanych pod względem potencjału par w tej kolejce, choć większość wskaże Dziki jako faworyta. Fajnie zapowiada się pojedynek kolegów z reprezentacji Estonii: Joesaar vs Rosenthal i Vene.
Toruń – Start – nie wiem jak długo (bo różne rzeczy się ostatnio politycznie dzieją ze sponsorami), ale to wyjątkowy pojedynek Polskich Cukrów XD Torunianie są często wskazywani jako najsłabszy na papierze zespół w lidze i goście z Lublina będą mieli wszystkie atuty w swoich rękach, szczególnie w strefie podkoszowej.
GTK Gliwice – Śląsk – nie udał się Śląskowi debiut w pucharach. Europa Europą, PLK to jednak co innego. Brązowi medaliści z zeszłego sezonu może troszkę niespodziewanie zdobyli Superpuchar i nie powinni bardzo męczyć się z GTK. W świetnej formie (lepszej niż się wszyscy spodziewali…) jest Isaiah Whitehead, na którego GTK może nie mieć odpowiedzi. Podtekst? A jakże – Kacper Gordon w GTK, to wychowanek Śląska, którego kiedyś we Wrocławiu nie chciano. Z kolei Daniel Gołębiowski do Śląska trafił właśnie z Gliwic – 2 sezony temu, a wydaje się że to było tak dawno.
Legia – MKS Dąbrowa G. – różnica klas dzieli te zespoły patrząc na potencjał, nawet jeśli w Legii miałby nie zagrać Andrzej Pluta (w meczu ENBL pauzował). Legia średnio pokazała się w Superpucharze i jest sporo wątpliwości związanych z tą drużyną, dlatego przeciwnik z Dąbrowy w 1. kolejce to dobry fit. Chyba że goście mocno się postawią, wtedy pogłębią wątpliwości co do tego czy Legia będzie na początku sezonu konkurencyjna w stosunku do mocniejszych ekip.
źródło: Firefox_Screenshot_2024-10-04T10-27-44.238Z
PobierzSuper ( ͡° ͜ʖ ͡°)