Wpis z mikrobloga

@L00s3r02: Na poczatku tez sie meczylem, mialem tragiczna fobie spoleczna i nie potrafilem poprawnie nabic zamowienia na kase, ale z czasem sie wyrobilem i juz bylo dobrze. Gdybym tam zostal, to teraz prowadzilbym normalne zycie, bo nawet mialem potencjalna dziewczyne na radarze. Nie ma pewnosci, ze tego i tak bym nie zepsul, ale przynajmniej byla wtedy jakas nadzieja.
  • Odpowiedz