Wpis z mikrobloga

@Spartacus999: Plac Zamkowy, Miodowa, Kapucyńska, al. "Solidarności", pl. Bankowy, Andersa, Mickiewicza, pl. Wilsona, Krasińskiego, Wybrzeże Gdyńskie, Gwiaździsta, Podleśna, Podczaszyńskiego, Perzyńskiego, Broniewskiego, Reymonta, Powstańców Śląskich, Wrocławska, Radiowa, Dywizjonu 303, Obozowa, Deotymy, Elekcyjna, Wolska, al. "Solidarności", Towarowa, pl. Zawiszy, al. Jerozolimskie, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście, Plac Zamkowy

Dystans ok: 27 km

http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=3171.msg50157#msg50157
@JackBauer: Jakieś konkretne rzeczowe argumenty? Chętnie podyskutuję o alternatywach :) Tylko pamiętaj, że sam przejazd jest tylko małą częścią działalności. Tak to ja jeszcze biorę udział w Warszawskiej Akademii Rowerowej, pomagam przy konsultowaniu projektów infrastruktury rowerowej oraz ogólnie udzielam się społecznie w kwestiach drogowych. Wiem, że nie jestem statystycznym masowiczem, ale to nie wygląda tak, że chcemy się wyszaleć na ulicy kiedy blokujemy samochody ;)
@Mhrok: Rozumiem ideę - siłą pokazać, że w Warszawie jest dużo rowerzystów i powinno się inwestować w infrastrukturę rowerową. Tyle że to jest samolubne i irytujące dla innych uczestników ruchu, zwłaszcza, że te masy są organizowane dosyć często, bodajże raz w miesiącu. I to jeszcze w piątek o 18, kiedy dużo ludzi jeździ do centrum. Coś takiego budzi tylko niechęć kierowców (i nie tylko) do rowerzystów.

Tylko pamiętaj, że sam przejazd
@JackBauer: Nie rozumiesz lub nie chcesz zrozumieć.

Najczęściej sprawcami wypadków w 2012 roku byli kierowcy samochodów osobowych (77%), przy czym z ich winy zginęło 1868 osób (74,4% zabitych), a rannych zostało 30 989 osób (79,5%). Także wśród sprawców wypadków z udziałem rowerzystów dominują kierowcy samochodów osobowych


Dlatego też w dupie mam komfort kierowców i ich dobre samopoczucie, a tym bardziej nie zależy mi na ich przychylności. Samochody powinny zostać wyrzucone ze
@scapegoat: W 2013 roku doszło do 35 385 kolizji drogowych. Czyli ~0,30% kierowców w Polsce brało udział w wypadku (niekoniecznie poważnym, wśród tych kolizji są też drobne stłuczki). Ale ty oczywiście masz w dupie wszystkich kierowców.

Samochody powinny zostać wyrzucone ze ścisłego centrum większości miast na wzór tego jak wygląda to chociażby w Groningen.


@scapegoat: Czemu za wzór bierzesz jakieś małe miasto, a nie np. Kopenhagę, rowerową stolicę Europy, gdzie
@JackBauer: Masz rację, mam ich w dupie, gdy życie ludzkie stawiam wyżej niż komfort samochodziarzy, a oni mają w dupie mnie. Ochrona pieszych i rowerzystów powinna być celem nadrzędnym.

Wstydzisz się? Więc nie jeździj, może jesteś na to zbyt miękki.
@scapegoat: Ale ty masz też w dupie 99,7% kierowców, którzy w zeszłym roku nie spowodowali żadnego wypadku. I tak w ogóle myślisz, że takim masowym przejazdem ratujesz ludzi od śmierci? Że dzięki temu będzie mniej wypadków? Że dzięki ścieżkom rowerowym w miastach ludzie przestaną ginąć na drogach? Człowieku, co ty ćpiesz?