To brzmi jak sabotaż. Komunikat PKP: nieznany sprawca doprowadził do awarii
Ktoś nieuprawiony wysyła sygnał radio-stop, doprowadzając do chaosu na kolei.
salon24_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- 162
- Odpowiedz
Ktoś nieuprawiony wysyła sygnał radio-stop, doprowadzając do chaosu na kolei.
salon24_pl z
Komentarze (162)
najlepsze
Zanim się pospuszczacie nad niby-dziurawą technologią: każdy może wyjść na torowisko i (nawet mając kominiarkę na gębie oraz hawajski kapelusz) zacząć zataczać krąg, choćby ręką, a mechanik loka ma obowiązek wprowadzenia hamowania nagłego.
To jest podstawowy problem standardu sygnalizacji, a nie tam technologia.
Swego czasu łódzki gówniak interesujący się tramwajami skonstruował sobie lampkę do przestawiania zwrotnic tramwajowych i wykoleił tramwaj na Żeromskiego x Kopernika.
Kto pamięta?
Pierwsze "internety", na przykład, nie miały kompletnie żadnej autoryzacji ani szyfrowania i polegały na plaintext-cie. Dopiero w miarę rozpowszechniania się technologii okazywało się, że wśród legitnych userów pojawiają się "black hat-y".
To jak w firmach sterowanie 20-letnimi maszynami numerycznymi :-) Wszystko jest na tacy i gdyby nie wydzielone sieci, itp. to byłby raj dla sieciowych
No i też najważniejsze, jak wygląda wymiana radiotelefon ów u przewoźników.
Do dziś w ruchu są radia Radmor z lat 80, gdzie nie ma nawet nagrywania rozmów.
Pod tym względem, jesteśmy kompletnie zacofani. Jakby przyjąć standardy kolei na takie np. Lotnictwo, to przynajmniej raz w miesiącu spadał by na ziemię jeden samolot, nie mówić już o kokizjach na płycie lotniska, nie
Przecież komputer, do sterowania stacja to przeważnie składak a nie detykowany komputer do pracy 24/h.
Do tego usterki sygnalizacji zajetosci torów, blokady liniowej, podgrzewania rozjazdow itd. często nie są od razu usuwane tylko po
zabezpieczyć ruch kolejowy przed "nieznanymi sprawcami" to już trudnej bo trzeba coś zrobić, a nie po to dostali stołki w PKP żeby pracować