Pracowałem kiedyś w empiku. Akurat wówczas marketingowcy firmy wpadli na genialny pomysł, jak sprawić, żeby wszystkim nam pracowało się fajniej i żebyśmy mieli fajniejsze relacje z klientami XD
Ci kompetentni, pomysłowi, kreatywni i fantastyczni wprost ludzie wymyślili, żeby do klientów zwracać się po imieniu :)
A niby skąd mieliście wiedzieć, jak się nazywa klient? - moglibyście zapytać.
rzecz prosta i fantastycznie pomyślana
Klientów gotówkowych nie pytaliśmy o imię.
Zresztą i tak prawie nikt się nie stosował do tego zalecenia, bo było debilne i niegrzeczne w naszym odczuciu. Stosowały się ze dwie dziewczyny, takie co to szefowi salonu w dupsko właziły. Klienci przy tym tez byli raczej zażenowani niż zadowoleni.
@pogop: staaary, w sklepie z odzieżą dla kobiet marki Stradivarius trzeba w przymierzalni ZAPYTAĆ klientkę o imię, zapisać je na lusterku, które znajduje się przy przymierzalni i poinformować o swojej dyspozycyjności! ahoj! ;__________;
@pogop: w ogole to nie powinno sie dawac karty kasjerowi jezeli ma ten terminal, sam powinnienm sobie wcisnac ta karte tam i wbic pin, tak samo jak nie podaje karty placac paypasem
@pogop: (#) wszystko zależy. W sklepach górskich na przykład zwracanie się per Ty jest traktowane jako normalne. Sam byłem tak obsługiwany wczoraj i było to per plus.
Ci kompetentni, pomysłowi, kreatywni i fantastyczni wprost ludzie wymyślili, żeby do klientów zwracać się po imieniu :)
A niby skąd mieliście wiedzieć, jak się nazywa klient? - moglibyście zapytać.
rzecz prosta i fantastycznie pomyślana
Klientów gotówkowych nie pytaliśmy o imię.
Zresztą i tak prawie nikt się nie stosował do tego zalecenia, bo było debilne i niegrzeczne w naszym odczuciu. Stosowały się ze dwie dziewczyny, takie co to szefowi salonu w dupsko właziły. Klienci przy tym tez byli raczej zażenowani niż zadowoleni.
#coolstory #historiazzycia #gorzkiezale #wspomnienia #empik #obrazekdlazwiekszeniaatencji