Wpis z mikrobloga

No i wyobraźcie sobie że siedzisz w takiej kotlinie (bez przeglądania neta i tv) i poraz setny ALERT RCB burza opady - setny raz , olewka. Uważam że trochę spalili tę formę komunikacji zamiast zostawić ją na faktyczne zagrożenia takie jak teraz - wiesz że alert rcb to już grubo yolo #powodz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Atsawed: Alerty RCB są zbyt mało lokalne. Ostrzeżenie idzie dla większego regionu i sporej części ludzi może nie dotyczyć. Z drugiej strony takie zjawiska jak burze są mało przewidywalne a jakby alert nie przyszedł to ludzie też by psioczyli. A z trzeciej strony - o zagrożeniu była mowa od dłuższego czasu. Wielu z tamtejszych mieszkańców pamięta powodzie sprzed lat. Ciekawi mnie ilu z nich podjęło jakieś kroki (w piwnicy trochę
  • Odpowiedz
@Atsawed: proponuję wprowadzić czerwony alert rcb xD
jak w pracy - wprowadzili "priorytetowe" i po jakimś czasie kiedy wszystko już było priorytetem to zaczęli domalowywać wykrzykniki xD Priorytet!!! był bardziej ważny niż Priorytet! normalne i regularne przestało istnieć
  • Odpowiedz
normalnie alerty RCB sprawdzam, ale nie zwracam na nie super uwagi. raz tylko pamiętam, jak o 5 rano dostałem o poszukiwanym mężczyźnie, który może być groźny i uzbrojony, a ostatnie miejsce, w którym go widziano, to 3 ulicy ode mnie. nie powiem, obsralem się. później się okazało, że puścili alert o tym gościu, który zabił dwóch policjantów czarnoprochowcem (?), bo był poszukiwany za przestępstwa finansowe i typeczka nie przeszukali.
  • Odpowiedz