Wpis z mikrobloga

Dobra, dzisiaj na noc dwa żarty, lecz uprzedzam, że oba są krótkie ʕʔ

Wytwórnia narkotyków gdzieś w Kolumbii.
- Wyjątkowo dobra wyszła mi ostatnia partia - mówi młody chemik.
- Niby dlaczego? - pyta boss.
- Nieco towaru spadło mi na podłogę, na której był ślimak.
- No i co?

- No i do tej pory gdzieś tu biega.

PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

#suchar #dowcip #pasjonaciubogiegozartu
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach