Wpis z mikrobloga

#przegryw

W tym tygodniu po robocie codziennie minimum 1h jeżdżę w Dircie Rally 2.0 i już coraz lepiej mi idzie.
Dążę do tego żeby w końcu opanować potwory z Grupy B jak na tym filmiku.
Najtrudniejsze w jeździe takim Audi Quattro i Peogeocie 205 jest operowanie gazem.
Każde mocniejsze wciśnięcie gazu jest niczym dostanie z tyłu kopa od Godzilli (Takiej japońskiej jaszczurki )
W dodatku wzrok przy takich prędkościach ledwo nadąża za tym co się dzieje na ekranie.
Ta gra to jedyna rzecz która tak mocno poprawia mi nastrój ale też jest dość męcząca i ciężko tak grać przez kilka godzin jak w jakieś Tibie i strzelanki.
Chciałbym też więcej trenować w Richarda Burnsa ale czasu brakuje i trochę odstrasza prymitywny,przestarzały interfejs gry.
PawelW124 - #przegryw

W tym tygodniu po robocie codziennie minimum 1h jeżdżę w Dirci...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kuurczem, trochem droga ta kierownica.. Nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem wyścigówek, ale ostatnimi czasy lubiem jeździć w Euro Truck Simulator 2 i zastanawiam się nad jakąś kierownicą na początek do owej gry i oczywiście do słynnej serii Colin McRae Rally c:
  • Odpowiedz