Aktywne Wpisy
derek25 +171
Cena Laysow w Auchan (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Prawie 13zl za kilka ziemniaków w usmażonych w oleju i posypanych przyprawami.
Cena za kg jeszcze lepsza
Prawie 13zl za kilka ziemniaków w usmażonych w oleju i posypanych przyprawami.
Cena za kg jeszcze lepsza
Jednak często zadaję sobie pytanie: po co to wszystko? Czy chodzi o to by odnaleźć przyjaciół, zakochać się, stworzyć z kimś relację? Czy też może chodzi o to by wpasować się w społeczne oczekiwania, które naciskają byśmy podążali utartą ścieżką – pracą, samodzielnością, zakładaniem rodziny? W głębi duszy czuję, że jestem niezdolny w odnalezieniu się w tym schemacie. Czuję się wyodrębniony od świata, mam skłonność do izolacji, jestem odłączony i zaprogramowany do dystansowania się od innych, tak jakby bliskość była czymś co mnie przeraża, mimo że gdzieś tam w środku jednak mnie pociąga, szczególnie ta dotycząca sfery romantycznej.
Prawdziwa wolność poszukiwania własnej drogi wymagałaby pełnego oderwania od społeczeństwa, od reguł, które nas kształtują. A jednak taka wolność jest iluzoryczna, bo człowiek pozostawiony sam sobie, poza społecznością, nie ma szans na pełne zrozumienie siebie i tego co to znaczy być człowiekiem. Więc czy jest sens by szukać własnych celów, w oderwaniu od innych, skoro w głębi serca zawsze jesteśmy powiązani ze sobą nawzajem i ze światem, który nas otacza, jednoczenie będąc kimś uciekającym od zewnętrznych oddziaływań, pozostającym we własnym świecie wewnętrznym?
Nie znajdę dziewczyny, kolegów i prawdopodobnie zdechnę w tym miejscu w którym się znajduje. Więc nie wiem w imię czego miałbym się starać.
#gownowpis #przegryw #depresja
Mówią mi że po 30 to się nie robi takich rzeczy ale ja chcę pracować w normalnym zawodzie (pielęgniarstwo) a bez studiów nie da się
Niestety o ile wyobrażam sobie, że jestem w stanie prowadzić konwersacje o charakterze formalnym i ewentualnie utrzymywać powierzchowny kontakt ze współpracownikami, to w sytuacjach towarzyskich jestem niedołęgą. W grupie ludzi milczę. Żeby znaleźć partnerkę poza ogarnięciem życiowym, akceptowalnym wyglądem, trzeba mieć
O, jednak? Kiedy
Jeszcze nie wiem, czekam na skierowanie na badania ehh Mój ojciec nie pozwoli mi wiecznie neetować, poza tym osobiście źle się z tym czuję, jednak przypuszczam, że szybko zatęsknię za neetem. Ale przynajmniej będę miał zorganizowany dzień i mniej przestrzeni na bezmyślny, wegetacyjny letarg. No i będą wpadać pienądzę, ale ja nie mam dużych potrzeb, chciałbym sobie kupić komputer i nie mam pomysłu na co jeszcze mógłbym je przeznaczyć na ten