Wpis z mikrobloga

pytanie do gównianych programistow po bootcampach, nie do takich totalnych amatorow co po windowsie nie umieja klikac ale do takich co im sie nie chce rozwijać i są raczej średni niż raczej dobrzy - jak widzicie swoja przyszlosc w zawodzie, jakie macie morale pod kątem naszej pracy i AI? napiszcie co czujecie

ja jestem tego typu frontasiem wlasnie, 5 lat expa ale zarobki sa srednie, zasiedzialem sie od 3 lat w bezpiecznym korpo i generalnie poza wyplata 11k to nie narzekam, jednakze boje sie ze nawet kredytu na mieszkanie nie splace bo mnie w--------a xD geniuszem w tym nigdy nie bede, zadnym tech leadem ani nic. mysle czy by w PO/PM nie pojsc albo kompletnie zmienic profesje i zmienic dzialalnosc typu otworzyc wlasnia DG i nie wiem sprzedawac dlugopisy na allegro :)

#programowanie #programista15k
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@stary_grat Siema. Ja troche sobie smieszkuje na roznych tagach ale jesli chodzi o to twoje pytanie co przed chwila zadales odpowiem.serio z mojej perspektywy

Generalnie jestem "programista" w legacy, malym projekcie backend (java- rok expa). Generalnie robota idzi do przodu ale mam k---a taka awersje jesli chodzi o samorozwoj po godzinach. Bo wiele rzeczy claude teraz robi szybciej ,sprawniej, lepiej xD

Mam troche problemy nerwicowe sie okazalo zwiazane z praca. Bo moga serio za pol roku mi podziekowac albo nie bedzie dla mnie projektu.
  • Odpowiedz
@stary_grat co do zakladania firmy handlowej, to bym sie wstrzymal chyba z kilka lat, bo juz allegro i amazon robia swoje "sklepy". I tak juz wielu ludzi co handluje na internecie,.ostatnio maja problemy bo ludzie mniej zamawiaja, to jeszcze duzo osob w to wchodzi i przez co net jest zalany wszystkim
  • Odpowiedz
  • 1
co do zakladania firmy handlowej


@Milo900: nie no, równie dobrze mogłem tam wstawić "jeździć ludziom g---o wypompowywać szambiarką" - mam na myśli, pójście w coś co bede robil dla siebie, bede sam swoim szefem i nie bede pracować dla żydowskiej korporacji. co mnie blokuje to fakt, że naprawde trzeba mieć już prężnie działającą firme żeby sobie 11k na miesiac zarabiac xd i to mnie blokuje, chociaz nwet i pomytslu nie
  • Odpowiedz
@stary_grat takich ludzi jak ja z moimi papierami jest cała masa. Na justjoin it masz realnych 12 ofert na junior java developera, z czego tak naprawde moze kilka.jest aktualnych, bo niektore wisza caly czas.
Mowimy tu o stanowisku junior na ktore atakuja ludzie bez expa, z expem komercyjjym 1-2 lat, nawet 3!, ludzie po studiach itp.

To o czym tu rozmawiać xD
  • Odpowiedz
@stary_grat: pytanie nie do mnie, ale takich programistów już za bardzo nie ma, bo bootcampy już w większości się pozamykały. teraz ciężko dostać prace bez wyższego wykształcenia, co kiedyś było nie do pomyślenia. patrząc na grupki dyskusyjne to tego typu programiści z przypadki w większości już dali sobie spokój.
  • Odpowiedz
@stary_grat: ja osobiście w życiu spotkałem tylko jednego programistę bez studiów technicznych i ten jeden miał akurat łeb jak sklep, 20 lat w branży, a wykształcenia wyższego nie miał, bo rzucił studia, które wygrał w konkursie informatycznym. No dobra, był jeszcze drugi, ale on szybko wyleciał z korpo i nie mam pojęcia, co potem robił. Więc mnie zastanawia, gdzie tacy bootcampiarze do tej pory w ogóle pracowali. Wbrew temu, co
  • Odpowiedz
@Milo900 czemu myślisz że pleca wpierw ludzie z bankowości czy ubezpieczeń? Pracując w tych branżach od lat widzę tylko tyle że jak są kryzysy to tam rekrutacje odbywają się po prostu z plecenia i nigdy nie wychodzą na światło dzienne, a nie że realnie kogoś zwalniają w IT. Prędzej słyszę że ktoś z jakiegoś januszsoftu traci pracę albo taki bank czy ubezpieczyciel rezygnuje z nowych rekrutacji przez jakiś pośredników. Tak jak
  • Odpowiedz
@Romska_Palo_Ul_Laputa: z tymi studiami to fakt. Papier zawsze lepiej mieć niz nie mieć. U mnie w miescie wojewodzkim na staże pierwszym filtrem bylo "nie studiujesz na polibudzie = out" bo juz pare ladnych lat temu mowilo sie o zalosnym poziomie bootcampowiczow
  • Odpowiedz
jak widzicie swoja przyszlosc w zawodzie, jakie macie morale pod kątem naszej pracy i AI?


@stary_grat: Nie boje sie zupelnie. AI jest jak outsorcing do Indii - po poczatkowej radosci, ze to super pomysl i duza oszczednosc nastepuje zderzenie z rzeczywistoscia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz