Wpis z mikrobloga

@cotozazycie: W Brukseli z uwagi na ogromna ilosc ekspatow jest sporo mozliwosci pracy w jezyku angielskim. Znam kilka osob, ktore tutaj pomimo mieszkania juz kilknastu lat po FR czy NL mowia slabo, albo wcale, wlasnie z uwagi na to, ze pracuja glownie po angielsku. Poza Bruksela z samym angielskim bedzie znacznie ciezej (szczegolnie w Walonii)
  • Odpowiedz
  • 1
@leaving_meaning:

Fajnie, a jak tam z mieszkaniami? Niekoniecznie w samej Brukseli ale w okolicznych miastach? Mozna wynajac cos z gory? Nie majac jeszcze pracy, przyjechac do jakiegos hostelu, wynajac pokoj majac oszczednosci i szukac pracy.
  • Odpowiedz
@cotozazycie: NIe mam pojecia jak to teraz wyglada. Ja tu mieszkam juz prawie 19 lat i pewnie sporo rzeczy sie zmienilo od mojego przyjazdu. Nam sie udalo wynajac mieszkanie "zdalnie" tj. z Polski. Zajrzyj np. na www.immoweb.be i zerknij w jakich cenach teraz jest wynajem. Jechalismy troche w ciemno, ale finalnie trafilismy uczciwych ludzi na samym poczatku. Zapisz sie na grupy FB typu "Polacy w Brukseli" czy inne tego typu
  • Odpowiedz
@cotozazycie w Kopenhadze też z samym angielskim spoko. Wiadomo, dobrze nauczyc się w końcu języka ale są ludzie co po 18 lat mieszkają i tylko ang. Z wynajmem ciężej, dużo roboty papierkowej, trzeba CPR ogarnąć ale to można dostać za posiadanie wystarczających środków na koncie PL i pokazać w urzędzie w DK.
  • Odpowiedz