Wpis z mikrobloga

Z braku szansy na mieszkanie zaczynam rozważać kupienie działko ROD. Wszyscy i tak tam mieszkają cały rok, całe życie nikt tego nie rusza. Może to jest mega life hack, zamiast zapłacić 400 000 za kawalerke wydam 180 000 na domek wykończony na działce praktycznie w dużym mieście. Jak myślicie, oszukałem system, iśc w anarchie? Jakie są minusy tego pomysłu. Mogą mnie wyrzucić? Ale niby jak skoro wtedy będe bezdomny a to przestępstwo będą musieli mi dać mieszkanie zastępcze. Czyli nawet w takiej sytuacji zyskam bo dostane mieszkanie socjalne za grosze. Może na tym to wszystko polega, walić w c---a i się nie bać. Ci co tak zrobili i kupili te domki 10lat temu i mieszkają w nich do dziś śmieją się wam w twarz bo pewnie za 70 000zł mają własny dom w mieście a my jak frajerzy jebiemy 12h dziennie na kwatere za 3koła, i co warto było być uczciwym?

#rod #nieruchomosci #dom #inwestycja #mieszkanie
ElonMuskKochamCie - Z braku szansy na mieszkanie zaczynam rozważać kupienie działko R...

źródło: IMG_20160713_191921199_HDR

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TwojHimars: Ale wtedy wchodzi temat zasiedzenia i nie mogą cie wywalić na próg tylko do mieszkania socjalnego w centrum miasta z czynszem pare stówek. To jest literalnie BIG WIN.

@thomeq tak, ale nikt z tym nic przecież nigdy nie robił, 80% właścicieli tych ogródków mieszkają tam całe życie. Pomyśl że jakiś Zdzisław 70letni, kupił sobie taki ogródek, prawie w centrum wrocławia za 40 000zł, i mieszka w tym od
  • Odpowiedz
Problem ROD jest taki, że na wielu działkach na zimę zakręca się wodę by m.in. nie popękały rury, po drugie kto podlewa w zimę? Do tego nie wiem jak z prądem, czy też nie jest wyłączany.
Chyba najlepszy life-hack to by była jakaś kawalerka i ROD na którym spędzałbyś większość czasu, a wracać do czterech ścian tylko spać ;)
  • Odpowiedz
A umowę dzierżawy można relatywnie łatwo wypowiedzieć, np. ze względu niezgodne z prawem użytkowanie (czyli np. mieszkanie "całoroczne" na działce)
  • Odpowiedz
@major64: To dlaczego nic takiego nie ma miejsca. Mam w rodzinie dwie starsze pary wujków którzy dosłownie od 20lat mieszkają na działce dlatego o tym mówie. Tam na tych działkach to wszyscy mieszkają całorocznie, budują normalnie domy i żyja. Dlatego taka działka kosztuje już 200 000zł a nie 50 000. Jeżeli mnie by wyrzucili to tym samym powinni wyeksmitować wszystkich ty dziadków prowansalskich z tej działki
  • Odpowiedz
@major64: Faktycznie chat GPT tak napisał "
W Polsce działki ROD (Rodzinne Ogrody Działkowe) mają specyficzny status prawny, który różni się od innych form własności nieruchomości. Mieszkanie na działce ROD przez 20 lat nie powoduje nabycia praw do niej na zasadzie zasiedzenia, ponieważ działki ROD są zazwyczaj dzierżawione od Polskiego Związku Działkowców (PZD) lub gminy, a nie są własnością prywatną osób użytkujących te działki.

Czy możesz zostać wyrzucony?
Tak, istnieje możliwość, że zostaniesz
  • Odpowiedz
@ElonMuskKochamCie: Czy znasz kogokolwiek, kto rzeczywiście mieszka na działce ROD? Nie jest czasem tak, ze powtarzasz coś, co wyczytałeś w internecie? Jestem działkowcem w dużym mieście, w okolicy mojego ROD jest takich RODów kilka, razem kilka tysięcy działek. Nikt tam nie mieszka całorocznie, co najwyżej rekreacyjne nocowanie latem (co jest dozwolone).
  • Odpowiedz
@ElonMuskKochamCie: mam niedaleko dwa Rody i zimą mieszkają tam tylko żule na nielegalu. Na rekreacyjnej to sam mieszkałem sobie po pare zimnych tygodni w roku, ale mam tam wode, prąd, kanalize, ogrzewanie, wjazd na posesję. Na rodach tego nie ma.
  • Odpowiedz
Ale wtedy wchodzi temat zasiedzenia


@ElonMuskKochamCie: bzdura, nawet jak byś od kogoś wynajmował przez 20lat to tez nie ma zasiedzenia bo masz umowę a nie ze zajmujesz teren i o niego dbasz bez niczyjej wiedzy
  • Odpowiedz