Wpis z mikrobloga

@Liquid_Snake: W jakim kontekście zapostowany przez ciebie obrazek nie nazywa dyskutujących o religiach idiotami?

Ewentualnie w jakim kontekście "nie jestem przeciwny dyskusji bo nie raz rozmawiałem z katolikami na temat boga, jego istniania" oznacza że nie dyskutowałeś o religiach?

Podobno to proste rzeczy, więc chętnie je zobaczę zamiast uśmieszków.
@daniel_w: na prawdę nie chcę mi się, uznałeś mnie za idiotę, niech ci będzie, możesz myśleć o mnie co chcesz, nie mam ochoty ci czegoś udowadniać bo moim zdaniem gdybyś wszystko przeczytał bez jadu w główce to byś zrozumiał o co mi chodzi i nie #!$%@?ł więcej głupot.
@Liquid_Snake: Nie uznałem cię za idiotę, tylko dość jednoznacznie pokazałem że z tego co ty napisałeś wynika iż sam siebie tak określasz. W co z oczywistych powodów trudno mi uwierzyć i dlatego ciągnę cię abyś przyznał że to nie ty jesteś idiotą, tylko że zapostowany przez ciebie obrazek jest nonsensowny.

Co do jadu - czego się spodziewałeś po wrzuceniu bardzo kontrowersyjnego obrazka który m. in. mnie wprost nazywa idiotą?
@daniel_w: ehh no dobra, w wielkim skrócie: kłótnie pomiędzy wierzącymi a ateistami są bez sensu, można porozmawiać grzecznie i sensownie o tym co kto myśli ale jak dochodzi o walki o swoje przekonania to już jest głupie bo to prywatna sprawa w co ty wierzysz, nie mogę ci się narzucać z Zeusem czy Allahem skoro wybrałeś Jezusa prawda? to jest takie proste że nie wiem po co ja to piszę, za
Co do jadu - czego się spodziewałeś po wrzuceniu bardzo kontrowersyjnego obrazka który m. in. mnie wprost nazywa idiotą?


@daniel_w: jeżeli walczysz o swoje przekonania z kimś kto ma inne to sorry ale będę uznawał cię za kogoś o małym rozumku ;) dla mnie fanatycy są jebnięci, to przez nich są wojny między jednym wyznaniem a drugim, przez fanatyków umierają ludzie
@Liquid_Snake: Wiesz... ja rozumiem że wyznajesz taki pogląd. Po prostu obrazek który zapostowałeś absolutnie jest z nim sprzeczny, bo nie robi żadnego rozróżnienia na grzeczną dyskusję i przerzucanie się pseudoargumentami. Zamiast tego gloryfikuje postawę biernego i bezrefleksyjnego wyznawania poglądów.

Nie wspomina też w żaden sposób o fizycznej walce - to co prezentuje to niskiego poziomu ale zawsze werbalna wymiana poglądów. Fanatyków za to nie kwalifikuje w ogóle, bo nic nie
@daniel_w: ty chyba jesteś z tych co chętnie dyskutują z wiernymi lub ateistami (nie wiem która grupa) o tym co ty myślisz, ja kiedyś też wdawałem się w dyskusje ale jako że jestem introwertykiem i średnio interesują mnie ludzie poza rodziną i najbliższymi znajomymi to stwierdziłem że szkoda na to czasu (nie z każdym da się pogadać) bo wiara była tysiące lat przede mną, jest i będzie gdy z tej planety