Wpis z mikrobloga

dla warszawiaków


@Vedar: Ogólnie dla miastowych xD
Pamiętam jak z wrocławianką za covida pisałem. Byłem gdzieś na polach - i uwaga jak to na polach blisko lasu - była masa saren. No i tak napisałem do niej, że w sumie dużo saren biega, słonko świeci i fajnie. A ona wywaliła do mnie tekst w stylu, że tylko na chwilę ludziom zakazali wychodzić z domu i już natura zaczęła się odradzać
  • Odpowiedz
  • 29
@Wookash071 P---------e. Nie dla miastowych tylko dla przygłupów. Mieszkałem zarówno w małym mieście, jak i w dwóch większych w PL i wszędzie miałem znajomych, którzy łażenie i bieganie po lesie traktowali jak normę.

Wszystko jest kwestia indywidualnego podejścia, a nie ze "miastowi".
  • Odpowiedz
@Wookash071 Gadasz od rzeczy. Jest wiele miast w tym dużych w gdzie lasy się ma na wyciągnięcie ręki i odważyłbym się powodzić że nie jeden wioskowy lasu mniej widzi patrząc na ukształtowanie kraju.
  • Odpowiedz
Ja od lat nie chodzę do lasu bo psiarze puszczają po lesie psy bez smyczy i kagańca.


@DrCieplak: Stary, ja to od lat nie chodzę chodnikami wzdłuż ulic bo ktoś może we mnie wjechać, a takie rzeczy przecież się zdarzają.
  • Odpowiedz
@Vedar:

Ja jebię ale mnie w-------ą wszelkiej maści internetowi hobbyści w tym kraju, kopałbym ich jak kurczaki. Chcesz zacząć coś robić, nie wiem k---a łowić ryby, sklejać samoloty, srać psa jak sra, cokolwiek i zadasz k----m na forum pytanie

Witam, chcę zacząć chodzić po lesie. Czy lepiej do Kabackiego czy do Puszczy Kampinoskiej?
  • Odpowiedz