Wpis z mikrobloga

Często osoby z depresją, z myślami magicznymi, melancholicy i z natury defetyści słyszą od społeczeństwa, że są słabymi jednostkami. To słynne, wyświechtane "silni przetrwajo, słabi się zajebio".
Otóż nie są. Nie ma chyba na tym świecie silniejszych psychicznie osób niż my.

Gdyby przeciętna osoba miała możliwość porzucić swoje życie w sposób, jakby odpalała symulator, by żyć chociaż tydzień naszym życiem, doświadczać tego samego co my i pozwolić, by przez jej głowę przelewały się te same myśli co nasze, to odebrałaby sobie życie po 3 dniach. Izolacja, odrzucenie, niezrozumienie, nienawiść, wstręt do siebie, gdzie nawet spojrzenie na własne odbicie w lustrze budzi odrazę, nie wspominając o doszukiwaniu się tego wstrętu w spojrzeniach innych osób, gdzie każda myśl na ich wzrok kończy się zawsze "czy powiedziałem coś źle? Czy patrzysz na mnie z góry? Czy teraz mnie nienawidzisz? Proszę, nie odtrącaj mnie."
A my potrafimy żyć z tym latami, niektórzy nawet do starości i to najczęściej jeszcze bez zająknięcia, bez żadnego znaku, że boli. Trawimy sobie to cierpienie w ciszy.

#depresja #samobojstwo #nerwica #samotnosc
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zgadzam się większość ludzi nie wytrzymałaby kilku dni z taką psychiką. Może też byśmy tak nie skończyli, jakby ludzie nie byli tacy zacofani i toksyczni. Przecież za większość horroru możemy podziękować swojemu otoczeniu w najmłodszych latach.

Też zawsze mnie śmieszyły teksty takich osób, skoro taki słaby jestem, to dlaczego każdy przychodził do mnie po radę? Wyciągał na rozmowę w realu lub przez telefon? Zawsze się zastanawiałem po co słuchali słabej jednostki :D?
  • Odpowiedz
@Urodzony_Kleszczem sam fakt że marnujesz swój cały potencjał na utrzymaniu się przy życiu sprawia że nie jesteś silną jednostką.
I piszę to po zmarnowanym roku użalania się nad sobą, po stracie pracy, z uszkodzonym kręgosłupem.
  • Odpowiedz
  • 14
@guts-purek prawda, ja powoli uczę się być silną zimną suką i już widzę efekty. To jest tak k------o przykre że lepiej wyjdziesz na byciu s---------m niż dobrym empatycznym człowiekiem. Nienawidzę tego świata
  • Odpowiedz
@Urodzony_Kleszczem: Tak Ci się tylko wydaje.
Tłumacząc przez analogię. Twoje teza jest taka, że jeżdżąc gratem, który się ciągle psuje, gaśnie czy nie odpala - jesteś lepszym kierowcą niż ktoś jeżdżący autem sprawnym i bez problemów. Wcale tak nie musi być.
  • Odpowiedz
@Urodzony_Kleszczem: najwięcej o "byciu silnym, zaradnym" p------ą osoby, które nie mają żadnych problemów psychicznych, czy zdrowe fizycznie i psychicznie osoby z normalnych domów.

To normalka.

Nieźle jestem silny i zaradny, bo potrafię zamieszać herbatę w szklance, a sparaliżowana osoba nie. Prosta sprawa.
  • Odpowiedz