Wpis z mikrobloga

@Akinori456: palenie powinno być całkowicie zabronione w miejscach publicznych. Jak to jest, że picie piwa jest zabronione (a przecież nie oddziałuje na nikogo w pobliżu), a śmierdziel trujący szlugiem wszystkich naokoło może go palić na chodniku?
  • Odpowiedz
@goferek: nie no wcale picie nie oddziałuje na nikogo w pobliżu. Wystarczy zobaczyć jak zachowują się osoby pijące alkohol, gdyby pozwolić im na picie w miejscach publicznych to w ogóle by pokazali na co ich jeszcze stać.
Jakoś nie przypominam sobie żeby palacze np. zaczepiali ludzi, darli mordę... Powiedz mi jak realnie wpłynęło na ciebie to że sobie ludzie palą?
  • Odpowiedz
@i__g: podstawowa rzecz: pijący jakoś nie ochlapuje wszystkich naokoło piwem/wódką. Zachowanie? To równie dobrze może być osoba, która wypiła alko 5 minut wcześniej w domu czy knajpie.

Powiedz mi jak realnie wpłynęło na ciebie to że sobie ludzie palą?


@i__g: celowo truje mnie i śmierdzi gorzej, niż jakby się zesrał w spodnie
  • Odpowiedz
Jak to jest, że picie piwa jest zabronione (a przecież nie oddziałuje na nikogo w pobliżu), a śmierdziel trujący szlugiem wszystkich naokoło może go palić na chodniku?


@goferek: Rozwiązaniem jest depenalizacja spożywania alkoholu, a nie szczucie na palaczy. Do widzenia
  • Odpowiedz
@Akinori456 Jeszcze żeby smrodził tylko, niestety w większości palenie szlugów chyba odcina krew od mózgu bo nawet nie wyrzuca peta do kosza tylko pod nogi

Ostatnio jakaś baba tak rzuciła petem pod moim domem myślałem że zdechnę
  • Odpowiedz
Jak to jest, że picie piwa jest zabronione (a przecież nie oddziałuje na nikogo w pobliżu), a śmierdziel trujący szlugiem wszystkich naokoło może go palić na chodniku?


@goferek: bo prawo nie jest po to żeby miało sens ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@goferek: celowo powiadasz. Czyli co dymią co prosto w twarz? Nie wydaje mi się. A pewnie przechodzą obok ciebie, straszna rzecz. O palących śmieciami czy też o samochodziarzy też płaczesz? Wątpię, zwłaszcza że chyba już kiedyś widziałam jakiś twój wpis na temat SCT w Krakowie (?) albo ogólnie jakiś płacz związany z samochodami.
W takim razie mnie trują samochody, należy zakazać samochodów. Nic na to nie poradzę że masz jakiś
  • Odpowiedz