Aktywne Wpisy
marek2092 +584
Mirki pijcie ze mną kompot, dzisiaj o godzinie 9:37 rano stałem się poważnym mirasem i zostałem ojcem..
Standardowo wychowam jak swoje ( ͡º ͜ʖ͡º)
#ojcostwo #chwalesie #dzieci #porod #rodzicielstwo
Standardowo wychowam jak swoje ( ͡º ͜ʖ͡º)
#ojcostwo #chwalesie #dzieci #porod #rodzicielstwo
Marek_Tempe +121
"W „Bogu urojonym” Dawkins nie pisze (przynajmniej nie bezpośrednio) o biologii. Bohaterem jego książki jest religia i relacje między nauką a wiarą. Dawkins z całą mocą swojej wiedzy, talentu i intelektu wprost i bezpośrednio odrzuca religię i wszelkie jej roszczenia (między innymi, a może przede wszystkim, urojenie teistów, że to religia jest źródłem moralności).
Zaczyna od tego, że ukazuje fałsz założeń logicznych wierzeń religijnych, a potem między innymi pisze o ewolucyjnych korzeniach teizmu. Dawkins nie oszczędza bogów we wszelkich ich postaciach – kieruje ostrze swej krytyki zarówno przeciw cierpiącemu na obsesję seksualną krwawemu tyranowi Starego Testamentu, jak i przeciw znacznie łagodniejszemu (acz wciąż nielogicznemu) „Boskiemu Zegarmistrzowi”, odkryciu oświeceniowych myślicieli. Rozpoczyna swą krytykę od logicznej wiwisekcji najczęściej przywoływanych argumentów za istnieniem Boga i na ich podstawie wykazuje, że jakakolwiek Istota Najwyższa jest bytem w najwyższym stopniu nieprawdopodobnym.
W kolejnych rozdziałach możemy przeczytać o tym, w jaki sposób religia – a raczej wszelkie religie (rozróżnienie między krzyżem, gwiazdą Dawida a półksiężycem ma dla Dawkinsa znaczenie drugorzędne) staje się obfitą pożywką dla wojen, niewyczerpanym źródłem bigoterii i dyskryminacji oraz narzędziem upośledzenia dzieci. Fascynującą lekturę stanowią rozdziały, w których Dawkins – tym razem jako biolog – poddaje miażdżącej krytyce dorobek nowych kreacjonistów, czyli (pseudo)naukowe ataki na ewolucjonizm.
Wniosek
Zaczyna od tego, że ukazuje fałsz założeń logicznych wierzeń religijnych, a potem między innymi pisze o ewolucyjnych korzeniach teizmu. Dawkins nie oszczędza bogów we wszelkich ich postaciach – kieruje ostrze swej krytyki zarówno przeciw cierpiącemu na obsesję seksualną krwawemu tyranowi Starego Testamentu, jak i przeciw znacznie łagodniejszemu (acz wciąż nielogicznemu) „Boskiemu Zegarmistrzowi”, odkryciu oświeceniowych myślicieli. Rozpoczyna swą krytykę od logicznej wiwisekcji najczęściej przywoływanych argumentów za istnieniem Boga i na ich podstawie wykazuje, że jakakolwiek Istota Najwyższa jest bytem w najwyższym stopniu nieprawdopodobnym.
W kolejnych rozdziałach możemy przeczytać o tym, w jaki sposób religia – a raczej wszelkie religie (rozróżnienie między krzyżem, gwiazdą Dawida a półksiężycem ma dla Dawkinsa znaczenie drugorzędne) staje się obfitą pożywką dla wojen, niewyczerpanym źródłem bigoterii i dyskryminacji oraz narzędziem upośledzenia dzieci. Fascynującą lekturę stanowią rozdziały, w których Dawkins – tym razem jako biolog – poddaje miażdżącej krytyce dorobek nowych kreacjonistów, czyli (pseudo)naukowe ataki na ewolucjonizm.
Wniosek
Legia wczoraj robiła konferencję prasową przed walką o europejskie puchary.
Śląsk już dzisiaj robił konferencję prasową przed niedzielnym meczem z Legią. XD
We Wrocławiu narzekają, że na ten moment mają 44% wypełnienia stadionu - 3 miejsce od końca w #ekstraklasa. Pokłosie budowania stadionów pod Euro 2012.
A ja się zastanawiam, kiedy ten klub zacznie być na tyle regularnym gościem w Europie i na topie tabeli ligowej, żeby kibice mieli ciągłe poczucie, że dzieje się tam coś dobrego. XD Ultrasi się napinają, że niedzielni kibice idą zobaczyć (L)egłą a nie Śląsk i dlaczego na meczu z Koroną nie było 30k ludzi. Jeszcze dodajmy do tego ogólny poziom piłki ligowej. Tragedia.
W tym Wrocławiu to już nic nie kumają i próbują robić gwiazdę ligi z drużyny, która przeplata sezon (prawie) mistrzowski raz na 10 lat z regularną walką o spadek. A moim zdaniem, to uczestnictwo w europejskich pucharach najbardziej dodaje prestiżu zespołowi, skoro za bardzo nie ma się historii sukcesów. I tę szansę znowu stracili. Może i w kontrowersjach, ale bez przesady - pierwszy mecz przegrany 0-2.
#mecz #slaskwroclaw #legia
Czy Śląsk dołączy na stałe do topu ligi?
Komisja ligi stwierdziła że to walenie w c--j i mają znaleźć normalnego sponsora. I że nie mogą dostać tej kasy od miasta.
Następnego dnia wrocławskie ZOO przelało im 4,5 miliona.
Kurtyna.
Dopóki Śląsk nie będzie miał normalnego właściciela i nie będzie zarządzany jak normalna sportowa spółka akcyjna to NIE dołączy do
Lech, który ma znacznie większy taki
1. To kiedy robisz konferencję prasową nie ma większego znaczenia, ale zgadzam się, że wyjątkowo szybko ma ona miejsce. Jaki jest tego powód? Nie wiem, lecz najbardziej prawdopodobne jest to, że jest to część jakiegoś planu by skupić się na przygotowaniach do meczu. Legia to nie byle jaki klub, zawsze kluby się mobilizują, zwłaszcza kiedy nadal gra w Europie i na ten moment jest liderem naszej ligi.
2. Średnie zapełnienie stadionu we Wrocławiu w zeszłym sezonie wynosiło ok. 52%, więc nie wiem skąd masz dane o 44%. Patrząc na wielkość stadionu, jest to według mnie bardzo dobra liczba i prognostyk, że jeżeli drużyna nadal będzie medialna (3 miejsce jeśli chodzi o oglądalność w Polsce po Legii i Lechu), to wynik ulegnie poprawieniu. Nie możesz przecież porównywać w tym zestawieniu klubu z Wrocławia do Widzewa czy Rakowa, gdzie ich zapełnienie wynosi +90% (małe stadiony w porównaniu do wielkości miasta, ilości
1. było humorystyczną uwagą.
2. mówi o obecnym sezonie. We wrocławskiej aglomeracji mieszka milion ludzi, a ludzie przyjeżdżają na Śląsk spoza miasta. 10-15k to trochę mało.
3. do tego była patelnia 32°C, większość trybun jest wystawiona na słońce.
4. tak jest.
1. Domyśliłem się i sam się uśmiechnąłem dlaczego tak wcześnie to organizują ;)
2. To prawda, ale nie wszyscy są fanami piłki nożnej, a po drugie Wrocław to również miasto m.in żużla, gdzie znaczna część mieszkańców woli iść kibicować Sparcie. Ostatnio mecz żużla był w tym samym czasie co mecz Śląska ;)
3. Sądzę, że wyjaśniłem ten temat wcześniej, ale masz również rację, że pogoda była za dobra by