Wpis z mikrobloga

@NitrousOxide: Podobno. Kiedyś kupiłem najtańszą wit b12, po badaniach gdzie miałem jej niski poziom, choć to pewnie dlatego, że wtedy bawiłem się metformina.
Po zjedzeniu całej paczki ok 100 tabsow już nie pamiętam w jakiej dawce, ale nie były to kosmiczne ilości, miałem w c--j przekroczona normę ;)
Można sprawdzić na sobie, ale Reasumując raczej nie ma co dawać się nabierać na ten marketingowy bełkot.
  • Odpowiedz
@interpenetrate: Domniemam, że różnica między tańszą a droższą, jest cena. Bo i tak się wchłania jej na tyle by osiągnąć właściwy poziom bez przepłacania.
Ale głowy nie dam, bo nie chce mi się teraz sprawdzać jakie są jeszcze obostrzenia związane z wchłanianiem, czy faktycznie są jakieś anomalia przy których forma tej witaminy wchłania się lepiej lub gorzej w formie oralnej, czy nioe ma znaczenia i jeśli jakakolwiek forma oralna nie
  • Odpowiedz