Mój internet chodzi tak szybko w godzinach szczytu, że nawet mi się strony nie otwierają. Kocham przeciążone serwery neostrady.
Rozumiem, że nie mogę nic zrobić, bo dostawca nie gwarantuje minimalnej prędkości łącza, ale dowiedziałem się (od technika), że ta sytuacja wynika z tego, że nie naprawili awarii łącza i moje okolice puszczają naokoło. Ciągnie się to już około dwóch lat, ostatnie dwa miesiące to masakra, jakbym nie miał internetu. Orange uwzględnia reklamacje, ale co mi z tego, jak nie mam alternatywy. Podłączają k--------y coraz więcej osób pod tę centralę i internet normalny mam od 23 do 7 rano -.-
Czy w takiej sytuacji jest sens pisać np. do UOKiK, skoro leca w kulki z tą nie naprawioną do końca awarią?
Rozumiem, że nie mogę nic zrobić, bo dostawca nie gwarantuje minimalnej prędkości łącza, ale dowiedziałem się (od technika), że ta sytuacja wynika z tego, że nie naprawili awarii łącza i moje okolice puszczają naokoło. Ciągnie się to już około dwóch lat, ostatnie dwa miesiące to masakra, jakbym nie miał internetu. Orange uwzględnia reklamacje, ale co mi z tego, jak nie mam alternatywy. Podłączają k--------y coraz więcej osób pod tę centralę i internet normalny mam od 23 do 7 rano -.-
Czy w takiej sytuacji jest sens pisać np. do UOKiK, skoro leca w kulki z tą nie naprawioną do końca awarią?
#gorzkiezale #neostrada #orange
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora