Wpis z mikrobloga

Macie na oku jakieś fajne premiery teatralne (albo po prostu spektakle, niekoniecznie premierowe) na nadchodzącą jesień? Zbieram pomysły z całej Polski ʕʔ
Ja celuję w Ulissesa w Teatrze Polskim w Poznaniu (nie ma na razie pełnego repertuaru, ale liczę, że będzie na afiszu), mam już bilety na Fausta w Narodowym i Historię Henryka IV w Polskim w Wwie, no i pewnie na coś w Słowackim w Krk się wybiorę.

Zawołam @kiwi_intrygant, bo pewnie ma coś upatrzone ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#teatr #warszawa #krakow #poznan
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Clermont we wrześniu ide chyba 3 raz na "Genialną przyjaciółkę" w Starym wiec polecam (o ile nie masz uczulenia na tematy w stylu siła kobiecości itp), dodatkowo celuje w Słowackim na "Wielkiego Gatsbyego" bo w sumie to spektakl Roszkowskiego a on jak mu sie chce to potrafi dowieźć mega dobre rzeczy i poza tym na pewno "Serce ze szkła" bo jest stary Peszek i Maria Peszek i za całość odpowiada Cezary
  • Odpowiedz
  • 0
@kiwi_intrygant: Oo, paaanie, będzie za czym się rozglądać. Dzięki za obszerną listę []
Do Krakowa to chyba musiałbym się na miesiąc przeprowadzić, żeby zobaczyć to wszystko, co bym chciał. W tym roku to specjalnie do samego Słowackiego już trzy razy z Wwy jeździłem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Cisną hit za hitem w ostatnich latach.
Na "The Employees" też poluję. No
  • Odpowiedz
@Clermont a to jak jesteś z wawy to "Serce ze szkła" grają w Studio bo to koprodukcja Słowaka i Studio (z tym, że kazdy teatr ma swoją własną obsadę i wszyscy poza Peszkami się zmieniają). Podobnie "Powrót do Reims", w Warszawie można ten spektakl oglądać w Teatrze Nowym bo to koprodukcja tegoż z Łaźnią :D więc na dwa nie musisz się wybierać aż do Krakowa.
jak jesteś w Warszawie to jeszcze
  • Odpowiedz
  • 1
Rozważ tez Nowy w Łodzi - "Śmieszy Cie to" Buszewicza


@kiwi_intrygant: Z tej rekomendacji już skorzystałem i było bardzo spoko. Po pierwszych paru minutach wydawało mi się, że będzie infantylnie, ale potem cała ta dekonstrukcja farsy (łącznie z psychologicznym, niefarsowym zakończeniem) mnie kupiła. Bardzo mi podchodzi zespół w Dejmku, więc jeszcze w styczniu wybieram się na "Ciało dziewczyny".
A "The Employees" w lutym wracają z trasy międzynarodowej, więc pewnie w
  • Odpowiedz
@Clermont cieszę się, że "śmieszy cię to" ci siadło :D ja tez na początku spektaklu miałem takie: "Chryste panie w co ja sie wpakowałem" ale na szczęście szybko to minęło. Daj znać co sądzisz o "ciele dziewczyny" pliska bo chciałem na ten spektakl jechać, ale jak się okaże że jest bez szału to nie będę specialnie ruszał tyłka z krakowa do łodzi
  • Odpowiedz
  • 1
@kiwi_intrygant: Ja już po "Ciele dziewczyny". Całkiem przyzwoite. Trochę uproszczeń, ale bez popadania w banał. Na szczęście nie był to ideologiczny manifest, którego się obawiałem, widząc obok siebie słowa "Ernaux", "edukacyjny", "ważny temat" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Moich najgłębszych uczuć nie poruszyło, ale jestem ponadtrzydziestoletnim chłopem, a nie licealistką. Oceniając w kategoriach jechać/nie jechać: z Warszawy raczej warto wyskoczyć na kilka godzin, choć już gdybym
  • Odpowiedz