[mirko_anonim]

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak myślicie, ile czasu powinno minąć zanim ktoś twierdzący, że kocha na zabój znajdzie sobie kogoś innego i z nim zamieszka? Miesiąc? Dwa? Pół roku? #zwiazki

─────────────────────

· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

[cocojambo210]

@mirko_anonim 19sekund

[Wookash071]

@mirko_anonim: Olej tego mirasa Karyna

[dr3vil]

@mirko_anonim: Zależy, kto zerwał. Strona zrywająca - max kilka dni, bo już od dawna trzyma inną gałąź.

[ElenaRain]

@mirko_anonim: zależy od wielu czynników. Wydaje mi się że nie czas tu jest wyznacznikiem najważniejszym. Tylko rozpoczynając od osoby z którą się np rozstaliśmy czy był to szczęśliwy związek czy od lat były kłopoty, czy mieliście perspektywy na przyszłość, czy byliście dopasowani. Idąc przez sytuację z nowo poznaną osoba czy znali się wcześniej, czy czują jakaś więź ze sobą i czy np sytuacja materialna nie sprawia że lepiej zaryzykować i

[mirko_anonim]

✨️ Autor wpisu (OP): @ElenaRain można tak powiedzieć, były wielkie zapewnienia o miłości aż po grób, że nigdy z nikim aż tak, że uczucia niesamowite, związek dusz.. po czym mija kilka tygodnia i cyk, związek z kimś innym i mieszkanie razem. trochę nie umiem tego zrozumieć.

─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz

[ElenaRain]

@mirko_anonim: ogólnie to raczej złożona kwestia, możliwe że powodu takiego zajścia nie mają nic wspólnego z tym, że cię nie kochała. Może nawet chciała wejść w coś szybko żeby było jej łatwiej odejść. Mogę zapytać kto z kim zerwał i dlaczego?

[mirko_anonim]

✨️ Autor wpisu (OP): @ElenaRain wydaje mi się, że z mojej inicjatywy był koniec. Ciężko stwierdzić, bo to bardzo płynne było. Uczucia były bardzo intensywne. Ale dużo między nami było niedopowiedzeń, druga strona nie była ze mną szczera - przez jakiś czas był ktoś inny w jej życiu. Podobno krótki epizod, potem ona walczyła o mnie, z kilka msc, ja się jak to niemądry człowiek zawróciłem do niej. Były zapewnienia

[lubiejescfrytki]

ktoś twierdzący, że kocha na zabój

@mirko_anonim: tacy są najgorsi

[ElenaRain]

@mirko_anonim: ten ktoś inny był w jej życiu równolegle z tobą czy wcześniej, a może podczas jakiejś przerwy?

[Wookash071]

@lubiejescfrytki: Ale jak widać działa aż do tego stopnia że trzeba zapytać obcych ludzi o opinię ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mirko_anonim]

Anonim (nie OP): Ja nawet nie chodziłem w sumie z pewną dziewczyną, ale po tym jak zostałem odrzucony to zbieram się już dwa lata. Jakbym z nią był w związku to po zerwaniu pewnie zbierałbym się jeszcze gorzej.

─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord

[Kotdog]

@mirko_anonim: czasami to jeszcze możesz być z tą osobą a ona może "pokochać" na zabój kogoś innego. Takie na zabój, to jest pożądanie, fascynacja. Może się pojawić i zniknąć w każdej chwili.

[alfka]

@mirko_anonim To nie żadna miłość, tylko zauroczenie i seksualna fascynacja. ¯_(ツ)_/¯
Byłeś ty, teraz jest ktoś inny i za chwilę będzie jeszcze inny.

[olokynsims]

kocha na zabój

Czyli miłości tam nie ma, to będzie szybka piłka.