Wpis z mikrobloga

@kartofel: Kawa ma być czarna jak śmierć i gorzka jak życie.
Poranek w biegu. Skacze jak małpa po magazynie szukając towaru na wysyłkę, okazuje się że kody pomylone (mój wysiłek był na marne)
Musze rzucić tą chujnie tzn pracę. Zmienić na coś bardziej ludzkiego. Generalnie piątek sobota pracująca
A tak tam poranek?
  • Odpowiedz
@kartofel: Na razie czekam na zlecenia, ale znając życie jakieś biedroneczki albo stokrotki przed długim weekendem zajechały maszynę i trzeba będzie naprawiać
  • Odpowiedz
@kartofel: weź nie w------j. dzisiaj szok dla wszystkich u mnie, bo tyle pracy d------o że nikt nie wiedział co się dzieje. Dosłownie jak święta w grudniu. Nawet połowy rzeczy nie zrobię dzisiaj, przejdzie na poniedziałek i będą już te obsuwy się ciągnąć przez tygodnie przez ten nadmiar.
  • Odpowiedz