Wpis z mikrobloga

@dqdq1: Ja tam żadnej nienawiści nie czuję ale po prostu nie szanuję tego narodu. Nic światu nigdy nie zaoferował a krzyczy o jakiejś swojej wyższości albo ważności
  • Odpowiedz
@dqdq1: Za wszystko, a dodatkowo za to, jak mnie zrobili w ch.... w latach 2000-2019. Serio znaczną część życia wierzyłem, że się cywilizują, a relacje o ich okrucieństwie (np. kastrowanie jeńców) uznawałem za tak drastyczne, że aż niemożliwe. Nie pomagała totalnie oderwana od rzeczywistości propaganda typu "najkrwawsza bitwa w dziejach specnazu", gdzie w czasie szturmów na lotnisko w Donbasie r0sjanie mieli poniesć wielotysięczne straty wśród doborowych oddziałów w tydzień (co
  • Odpowiedz
@dqdq1 Za to że jako młody chłopak musiałem się uczyć ich języka i cyrylicy,tracąc czas w którym mógłbym się już wtedy przyswoić inne języki,za pięćdziesiąt lat komuny,za sto dwadzieścia lat zaborów,za ukradziony rower prababci i zniszczoną mąkę przez sowiecką armię,gdy ludzie po ll wojnie światowej byli głodni,za okradzenie z fabryk Ziem Odzyskanych,no i za butę ich władz oraz cerkwi !
  • Odpowiedz
@dqdq1: U mnie jest problem z ich władzą i ich służbami które sterują wszystkim w zły sposób. Nienawiść do narodu to przesada, bo mówiąc neutralnie to też nie mają kolorowo przez to, ale to ja
  • Odpowiedz
@Pantokrator: niby się zgadzam, ale to jednak zaklinanie rzeczywistości. Gdzieś Ci umknęły zamachy na budynki mieszkalne zaaranżowane przez FSB, II wojna czeczeńska, szturm na teatr w Moskwie, "odbijanie" zakładników w szkole w Biesłanie, wojna w Gruzji, aneksja Krymu i zielone ludziki w Donbasie - a to wszystko w latach 1999-2015. Naprawdę uważanie, że Rosja się cywilizuje, to cope
  • Odpowiedz
@Saprofit: Fajnopolakom kazano tak myśleć co najmniej do 2014 roku. Pamiętasz "współpracę z Rosją taką jaka ona jest" i "dopilnowanie, ze nikt nie będzie w tryby sypał piachu"?
  • Odpowiedz