Wpis z mikrobloga

Ale o czym wy tu w ogóle na tagu piszecie z tym "nie dzieleniem marży przez lata"?

Załóżmy, że deweloper wydał na budowę 10mln, a po odliczeniu kosztów prowadzenia działalności, podatków itp, zostało mu na łapę 13mln

To daje marżę 23% netto, dość typową wg opracowań z obrazka który wrzucam.

Tyle, że z tych 13mln 10 mln po prostu odzyskuje, bo miał je wcześniej.

Zarobił 3 mln, ale uzyskanie tego zysku trwało tyle czasu, ile trwał okres od poniesienia pierwszych wydatków jak zakup działki, do uzyskania ostatniej płatności. To ile to miałoby niby być? Rok? Minimum to 2-3 lata.

Koszty budowy ponosi sukcesywnie na bieżąco, ale większość mieszkań sprzedaje się w systemie 10-90 albo 20-80 i wtedy duża część ceny płacona jest po oddaniu.

Oczywiście głupie byłoby dzielenie 23% / 3 lata i pisanie, ze deweloper ma 7,6% marży, ale równie głupie jest jakieś udawanie, że to jest roczny zarobek jak robią spadkowicze.

Czyli po 2-3 latach masz w łapie 13mln, ale z tych 13 mln miałeś już wcześniej 10 mln i tylko je odzyskujesz.

3 mln zysku brzmi fajnie, ale gdybyś trzy lata wcześniej te same 10 mln wrzucił w najbezpieczniejsze detaliczne obligacje oprocentowane w tej chwili 6,8% rocznie to po tych samych 3 latach miałbyś 12,1 mln. Czyli ten wspaniały uzysk, dla którego warto się użerać z budową to 900 tys.

I o takich sytuacjach i kwotach realnie mówimy w przypadku małych deweloperów.

Nie rozumiem dlaczego spadkowicze tak się uczepili kłamania o tych marżach, kiedy jest to tak łatwo sprawdzalne i za każdym razem na tym toną.

#nieruchomosci
wypopekX - Ale o czym wy tu w ogóle na tagu piszecie z tym "nie dzieleniem marży prze...

źródło: realne marże

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wypopekX:

Koszty budowy ponosi sukcesywnie na bieżąco, ale większość mieszkań sprzedaje się w systemie 10-90 albo 20-80 i wtedy duża część ceny płacona jest po oddaniu.


Gdzie masz 10/90 obecnie?

+ Przecież nie jest tajemnicą że się wrzuca w koszta inwestycji oddawanej rzeczy z inwestycji dopiero co rozpoczynanej by jak największe koszta wykazać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@wypopekX: wołam @#!$%@? bo przy całej niechęci wobec deweloperów jako jeden z niewielu masz chyba na tyle uczciwości żeby się do tego normalnie po ludzku odnieść
  • Odpowiedz
  • 0
Gdzie masz 10/90 obecnie?


A dlaczego obecnie? Przecież mowa o historycznych marżach, które zostały wypracowane za ostatnich kilka lat

+ Przecież nie jest tajemnicą że się wrzuca w koszta inwestycji oddawanej rzeczy z inwestycji dopiero co rozpoczynanej by jak

największe koszta wykazać ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
@#!$%@?: to jest bardzo istotna różnica, do tego stopnia, że ten przykład jest z dupy, chyba, że założymy, że deweloperzy budują ze środków własnych i mogą sobie wybierać czy kupić za to obligacje czy podjąć większe ryzyko i iść w inwestycje.
  • Odpowiedz
  • 0
kredytu (i to 0%) na kupno obligacji by nie dostali,


@#!$%@?: kredyt deweloperski przecież nie jest oprocentowany na 0% tylko normalnie rynkowo. O tym ile kosztuje pozyskanie kapitału świadczy oprocentowanie obligacji emitowanych przez deweloperów oraz oprocentowanie jakim zachęcają zbierający kasę w crowdfundingu

Na przykład Lokum oferował 9,7% za swoje papiery.

Po co oferowaliby aż tyle, gdyby mogli dostać taniej kredyt w banku?
wypopekX - >kredytu (i to 0%) na kupno obligacji by nie dostali,

@#!$%@?:  kredyt de...

źródło: Lokum

Pobierz
  • Odpowiedz
@wypopekX: Nie bez powodu nawet producenci muzyczni zaczęli stawiać swoje osiedla.
1. deweloper na starcie dostaje jakąś przedpłatę wysokości np 10%, a potem za każdy oddany etap dostaje transze z kredytu. Nie powinno się tego dzielić przez 5, bo deweloper nie wrzuca 100% w dniu 1 i nie wyciąga 140% za 5 lat. Sukcesywnie buduje i dostaje pieniądze od kupujących mieszkania - innymi słowy to nie jego pieniądze są inwestowane,
  • Odpowiedz
  • 0
@BurzaGrzybStrusJaja: Nie bez powodu nawet producenci muzyczni zaczęli stawiać swoje osiedla.

Pojedyncze przypadki anegdotyczne to nie reguła ani żaden argument.

1. deweloper na starcie dostaje jakąś przedpłatę wysokości np 10%, a potem za każdy oddany etap dostaje transze z
wypopekX - @BurzaGrzybStrusJaja: Nie bez powodu nawet producenci muzyczni zaczęli sta...

źródło: NBP - ROE

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
chyba, że założymy, że deweloperzy budują ze środków własnych i mogą sobie wybierać czy kupić za to obligacje czy podjąć większe ryzyko i iść w inwestycje.


@kdgc: tak, mogę. A co?
  • Odpowiedz
@vinmcqueen: zgadzają się matematycznie te roczne zyski, ale niczego nie mówią

Jakby wziąć obligi 3 latki na stałym to nie ma znaczenia jaki poziom stóp, a na niskich stopach to bym powiedział, że te marże nawet lepsze można wyśrubować niż na wysokich (przynajmniej w miastach top5 gdzie jest mnóstwo chętnych)
  • Odpowiedz
  • 0
No ale zostaje ciągle łatwość pozyskania kapitału, bo na zakup obligacji by nie dostali (chyba że takie też są, chociaż wydaje się abstrakcyjne) i to co @iamjashin w drugim wątku jeszcze poruszył


@#!$%@?: pozyskanie kapitału na działalność deweloperską dla małych firm wcale nie jest łatwe, większość banków nie chce ich udzielić takim podmiotom i dlatego sięgają do banków spółdzielczych lub crowdfundingu. Powiedzmy, że budowa kosztuje 10mln a masz 4mln w gotówce
  • Odpowiedz
@wypopekX: jeśli możesz to nic, przykład z grubsza ok, choć też dość specyficzny bo nieliniowy tylko z progiem wejścia(tylko od pewnego poziomu środków własnych możesz w ogóle podjąć tę decyzję co robisz), ale jeśli nie możesz( tutaj potrzebne info ile jest takich deweloperów) to przykład jest zły.
  • Odpowiedz
@wypopekX: deweloper prawie nigdy nie działa swoim kapitałem.
Kredytując się z banku dysponuje wkładem może 30% w całej inwestycji

Poza tym już wstawiałem jakie oprocentowanie oferują mali deweloperzy:
Chyba coś jest nie tak gdy oferują po 20%
analboss - @wypopekX: deweloper prawie nigdy nie działa swoim kapitałem.
Kredytując s...

źródło: 20%

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
@vinmcqueen:

jak w każdej działalności, w której musisz najpierw wyłożyć kasę


No fajnie, czyli deweloperka to taka sam działalność jak każda inna. Dobrze o tym przypomnieć. Bo polemizujemy tu z poglądem, że deweloperka jakoś nadzwyczajnie i nieproporcjonalnie
  • Odpowiedz
  • 0
deweloper prawie nigdy nie działa swoim kapitałem.


@analboss: Bzdura. Działając na lokalnym rynku nie znam dewelopera, który "nie działałby swoim kapitałem". To minimalizuje ryzyko zachwiania płynności, uniezależnia od banków i ich humorów. Kto pamięta Malmę i PekaoSA, kto pamięta Kluskę, ten wyciągnął wnioski. Poza tym pozyskanie kapitału też kosztuje.

Kredytując się z banku dysponuje wkładem może 30% w całej inwestycji


Już pytałem jak wyobrażasz sobie otrzymanie kredytu w banku bez
  • Odpowiedz
  • 0
nie zmienia to faktu, że na przykładzie o którym rozmawiamy nadal jest nieporównywalnie łatwiejsze niż pozyskanie finansowania w tej samej wysokości na zakup obligacji tak, żeby to było jeszcze rentowne


@#!$%@?: Ale mówimy przede wszystkim o sytuacji, w której ktoś ma te 10 baniek i może je albo wrzucić w obligi albo w budowę. I jak wtedy wygląda kalkulacja zysk / ryzyko.

A nie o hipotetycznej sytuacji w której ktoś sobie uzyska
  • Odpowiedz
Ale nikt nie mówi o dzieleniu. Piszemy o tym ILE CZASU trwa uzyskanie tego zysku.


@wypopekX: jak to nikt XD Dzielenie marży przez 5 to stała rynku deweloperskiego i sugeruje to każdy od Turka przez Stanowskiego, a na pewnym doktorze z SGH kończąc.

Jak napisałem zależy to od modelu płatności a do tej pory popularny był 20-80 czy nawet 10-90. Więc nie "sukcesywnie" tylko większość po
BurzaGrzybStrusJaja - >Ale nikt nie mówi o dzieleniu. Piszemy o tym ILE CZASU trwa uz...

źródło: Screenshot 2024-08-13 at 16.42.43

Pobierz
  • Odpowiedz