Aktywne Wpisy

Marek_Tempe +13
Dobrze, że nikt nie widzi moich notatek o użytkownikach.
Teuvo +19
dobranoc

źródło: 6ff61ebdc3a7777f59a52cd8b3c47f84
PobierzSkopiuj link
Skopiuj linkźródło: 6ff61ebdc3a7777f59a52cd8b3c47f84
PobierzWykop.pl
Mirki, jak sobie radzicie z bolącym tyłkiem po kilkunastu-dziesięciu kilometrach jazdy?
Wczoraj jadąc tylko 20km już myślałem że nie dam rady usiasc na siodełku pod koniec. Mam jakieś standardowe, które Giant ma zamontowane przy zakupie.
To kwestia twardości siodełka?
Dodam że jestem raczej niedzielnym rowerzystą, tzn jezdze może z raz czy dwa w tygodniu po maks 20-40km i nie chce wydawać milionów monet na jakieś profesjonalne wyjazdy po "bułki do sklepu".
Na pewno pierwszy raz od 1,5 roku zrobiłem wiecej niz 10km, bo miałem operację kolana :) Ale no wczesniej jezdzilem takie dystanse jak wyżej i miałem to samo. Przy 50km wracalem na stojąco ( ͡º ͜ʖ͡º)
To zdjęcie z jakiegoś filmu na youtube, ale mam dokładnie to samo.
źródło: temp_file4907792552139966140
Pobierz@Aclyoneus: zależy od roweru: w szosowym może być twarde, w miejskim raczej miękkie. Im bardziej wyprostowana pozycja tym większy ciężar rozkłada się na tyłek. Z miękkim jest tylko taki problem, że jak tyłek się zapada w siodełku i przylega ono za bardzo, to można sobie odparzyć tyłek przy bardzo długiej jeździe.
Co do zasadności kupowania bibsów czy spodenek z pianką, to uważam, że do 30 km jest to zupełnie
Jesli wysokosc i polozenie siodelka jest ok i pojezdziles na