Wpis z mikrobloga

@pszenica_konsumpcyjna: powiem tak - mam dysona za niecałe 3k. Polecam w ciul. Choć trzeba przyznać, że jest drogi, ale wygoda, funkcjonalność, turboszczotka jak dla mnie nie do zastąpienia.
Wcześniej miałem jupitera z turboszczotką, która mi się po kilku razach rozpieprzyła na wykładzinie w sypialni. Jak kupiłem dysona, to byłem w szoku - uzbierałem dwa pełne pojemniki sierści (mam dwa koty), kurzu i innych śmieci. Mam już kilka miesięcy, szczotka cały
  • Odpowiedz