Wpis z mikrobloga

@p4wl: nie wiem, wyskoczyło mi na głównej maxa że tu grają Polacy to klikłem tylko po to, żeby po minucie oglądać reklamy. Jak się przełączyłem TVP sport to oczywiście też reklamy musiałem obejrzeć przed transmisją i tym sposobem przegapiłem końcówkę seta ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@iselilja: zależy od dyscypliny, np. faza medalowa w tenisie stołowym była fatalnie komentowana. Nie wiem, kto to komentował, ale brzmiał jak stary dziad zmęczony życiem, 0 emocji, 0 tłumaczenia gry, 0 jakichkolwiek ciekawostek ze świata tenisa stołowego. Równie dobrze mogli wziąć jakiegoś Mietka spod sklepu i pewnie lepiej by to brzmiało. Musiałem przełączać na angielski komentarz, bo nie mogłem znieść tego zamulania przy tak dynamicznym sporcie.
  • Odpowiedz
@Farezowsky: ale komentarz dale na poziomie TVP - w niektórych konkurencjach widzieli co innego niż ja na ekranie. Wioślarstwo to była tragedia - sytuacja w wyścigu już się zmieniła a oni mówili o tym co było 10 sekund wcześniej. Jeszcze widzieli brąz Polski na mecie, a Polska byłą piąta 2 metry dalej
  • Odpowiedz
@zteekone: to chyba ten sam dziad co komentował wczoraj walkę Julii Szeremety i dzisiejsze kolarstwo torowe. Zero pojęcia na temat komentowanej dyscypliny i ciągłe narzekanie.
  • Odpowiedz
@krajzega: tak, to by się zgadzało. W drużynówce tenisa stołowego mężczyzn (w meczu Szwecja - Japonia) pruł się do młodego Szweda, że przy dobrym wyniku zaczął bawić się grą i psychologicznie wpływał na jednego z rywali. Moregard grał pięknie, próbował różnorodnych zagrań, co było bardzo miłe dla oka - no ale nie dla starego gbura, pana "komentatora", który nie miał pojęcia, co się dzieje na stole i uznawał to za
  • Odpowiedz