Wpis z mikrobloga

#gielda Jaki sens ma taki spis rekomendacji? Jak to znalazłem kiedyś, to wyglądało to na EZ win, ale po chwili analizy widzę, że tam praktycznie nic się nie sprawdziło z tych historycznych prognoz. Zdecydowana większość jest kompletnie nietrafiona, szczególnie wśród rekomendacji kupna.

https://www.biznesradar.pl/rekomendacje/
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SmartCheetah: Słuchałem ostatnio wywiady z Mike Alkinem. Mówił, że jedni analitycy bazują na opiniach innych. Co zrobili inni to nie wiadomo. Generalnie chodzi o to, że wystawianie lepszych prognoz cen spółek sprzyja całemu rynkowi. Ludzie dokonują transakcji, zakupów, korzystają z usług doradców.
Rewizję danych robi się już po fakcie, kiedy wszyscy już o czymś wiedzą.
  • Odpowiedz
@SmartCheetah: same ceny z rekomendacji to nic ale już szczegółowy raport, w którym jest porządna analiza którą można poddać pod własny osąd już ma jakąś wartość. Dodatkowo konsenusy analityków które mają znaczenia przy ogłaszaniu wyników kwartalnych biorą się właśnie z takich raportów, więc dobrze je znać. Same ceny z rekomendacji gdy się pojawiaja mogą dać silny krótkotrwały boost bo ulica widzi, że ktoś polecił to kupuje, więc można zawsze też
  • Odpowiedz
  • 0
@spinor: też szedłem tym tropem i zastanowiła mnie choćby analiza CD Projektu, którego trzymam, ale wejdź na przykład w jakąś analizę Noble Securities, niech będzie InterCars. Żadnego uzasadnienia. Nie jest też jasne w jakim horyzoncie przewidywane są podawane zmiany cen, o ile nie wynika to pośrednio z samej analizy.
  • Odpowiedz
@SmartCheetah: uzasadnienie jest, ale dostępne tylko dla klientów danego biura maklerskiego, nie każda jest publiczna. Ceny docelowe są standardowo podawane w horyzoncie 12 miesięcznym.
  • Odpowiedz
@SmartCheetah: jak rekomendacja ma 3 strony z czego 1 zajmują informacje kontaktowe, a kolejne 1,5 objaśnienia terminologii i zastrzeżenia prawne to sam sobie odpowiedz, czy warto to w ogóle czytać.

Raporty analityczne jak najbardziej mają sens i można ich używać jako części swojej tezy inwestycyjnej. Stanowią też wygodne podsumowanie faktów i działalności spółki, czytając je możesz też zwrócić uwagę na coś co wcześniej pomijałeś. A no i są też niezłym
  • Odpowiedz