Wpis z mikrobloga

Dzisiaj wpis o tym jak polacy w ogóle nie doceniają Polek. Nie mówię tutaj o docenaniu w stylu bialorycerstwa ale w docenianiu normalności Polskich dziewczyn na tle różowych z innych krajów. Oczywiście moje przykłady są tylko anegdotyczne ale i tak chciałbym opisać moje doświadczenia.

"kiss a lot of frogs before you find your princess"

[w moim poprzednim wpisie możecie przeczytać o tym jak się urodziłem za granicą, mieszkałem w kilku krajach i jak z otyłego dziecka wyszedłem na ludzi](https://wykop.pl/wpis/77507129/trzy-dni-temu-miałem-swoje-trzydziesteczwarte-uród)

Miałem wiele różnych dziewczyn na przestrzeni ostatnich 17 lat. Polki, Francuzki, Niemkę, Wietnamkę, Meksykankę, amerykankę, Norweżkę, Bułgarkę, Ukrainkę a teraz aktualnie jestem ponownie z Polka. Ogólnie przechodziłem od jednego związku w drugi i jakoś ten czas leciał. Po drodze też było parę situationships, był jeden ślub i później rozwód.

I teraz Wam powiem że naprawdę polskie różowe nie zasłużyły sobie na takie traktowanie. Myślicie że zachodnie dziewczyny nie patrzą na zasób Waszego portfela czy kim są Wasi rodzice? Albo myślicie że nie patrzą na waszą pewność siebie i dominację? Oczywiście że tak.

Dla Francuzek byłem tylko przystankiem, fajnie spędzony czas, ale żadna z nich nie widziała mnie jako partnera na życie. Zapewne widziałem jakiegoś Andre z rodzicami co mają zamek nad Loara.

Dla Meksykanki i Wietnamki byłem awansem na lepsze życie ale po paru miesiącach zaczęły wychodzić kwiatki w postaci finansowania ich rodzin. Niby nie są łase na pieniądze ale później wychodzi że są 10x bardziej powierzchowne niż Półki. I do tego bardzo nie lubią pracować - mężczyzna ma wszystko załatwiać.

Dla Niemki i Norweżki byłem odskocznią, zapchaj dziura. One miały pieniądze, miały status, i im w ogóle nie był potrzebny mężczyzna do życia. Będą się wiązały z Polakiem? Co z tego że wysoki, wykształcony, mówiący płynnie w ich języku i z dobrym zawodem jak i tak to tylko Polak?

Dla Ukrainki i dla Bułgarki byłem portfelem. U Ukrainki to od razu zauważyłem i mi to nie przeszkadzało bo rzeczywiście była mega niezła ale zachowanie księżniczki^5 po paru miesiącach mnie mentalnie wykończyło. Każde danie z restauracji musi być wrzucone na instagrama. Ustawki z nóżka i z torebka nad wodą. Tragedia. Bułgarka natomiast bardzo fajna dziewczyna ale miałem wrażenie że jest bardziej dominującą niż nie jeden chłop którego znam. Żarty miała januszowe, była bardzo wprost i zero polotu a do tego robiła afery o wszystko. Jedną jak i druga chciała być utrzymywana przez chłopa.

O amerykańce nawet mi się pisać nie chce bo nie ma o czym.

I przechodzimy do Półek. Możecie szkalować, obrażać i krytykować że Półki lecą na egzotykę ale Półki są naprawdę normalnymi dziewczynami w porównaniu z innymi różowymi. Są niezależne, są pewne siebie, są zrównoważone, są ładne i są po prostu normalne.

Jeżeli szukacie partnerki, dziewczyny z która kradnie się konie i przeżywa przygodę to naprawdę tylko z krajanka (albo czeszką, słowianka, litwinką itd).

Opowiadania o tym jak to ukrainki, filipinki i latynoski są wspaniałymi partnerkami są tylko opowiadaniami. Są to dziewczyny które chce być utrzymywane przez swoich partnerów, bardzo emocjonalne i bardzo przywiązane do rodzin.

#p0lka #zwiazki #logikarozowychpaskow #emigracja
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzisiaj wpis o tym jak polacy w ogóle nie doceniają Polek. Nie mówię tutaj o docenaniu w stylu bialorycerstwa ale w docenianiu normalności Polskich dziewczyn na tle różowych z innych krajów.


@P4ncak3: Jest to jedna wielka bzdura, mężczyźni w Polsce doceniają kobiety natomiast bardzo często jest znacznie gorzej w drugą stronę jeśli już chcesz się podejmować takich tematów.
  • Odpowiedz
Są niezależne, są pewne siebie, są zrównoważone,


@P4ncak3: Już po tym ten bait się zesrał xd
Najgorzej jak kobieta jest niezależna... tylko od czego? A Od mężczyzny xd To powoduje brak szacunku do mężczyzny, do pieniędzy - no bo to sprawiłó, że kobiety teraz mają głupie wymagania jak partner zarabiający tyle samo lub więcej. No jak to tak? xd To wielka p0lka zarabiająca lepiej nie położy na stół tych 2-4k więcej, aby żyć lepiej w związku? xd

Pewność siebie też przeszkadza, bo to jest tzw. delulu - myśli, że jest więcej warta niż w rzeczywistości. Cały czas myśli, że Alvaro stoi za rogiem - trawa jest bardziej zielona za płotem. Stać
  • Odpowiedz
  • 1
@smallboobslover: Najgorzej jak kobieta jest niezalezna? Czyli chcialbys miec niewolnika i nigdy nie miec pewnosci czy dziewczyna-zona jest z Toba bo Ciebie kocha i szanuje czy moze jest z toba tylko dlatego ze masz przewage finansowa?
  • Odpowiedz
  • 1
@Biebrzanski_Ghul: to fajnie i życzę powodzenia! Ja tylko wysnułem moje wnioski na obserwacji wielu Ukrainek które wiązały się z Polakami by mieć lepszy start albo tylko by dostać papier. A jak się pojawiał jakiś przystojniejszy brytyjczyk to od razu zmieniały. Znam z 4 takie dziewczyny, wszystkie teraz mezate na isle of man, london, Dubai oraz Berlin.
  • Odpowiedz
  • 1
@Cztero0404: doceniać a ubóstwiać to też dwie różne rzeczy. W Polsce mam wrażenie że dużo jeszcze Polaków ubóstwia kobiety bo uważa je za lepsze (bialorycerstwo) a docenianie to kogoś kto jest taki sam, równy, identyczny i docenia się jaki ona/ona jest np dobra.

Ale też jest dużo mizoginow w Polsce, dużo religijności oraz duzy brak szacunku. Bardzo podobny schemat widzę w innych krajach religijnych, latynoskich, arabskich, Włoszech. Ubostwianie kobiet (z
  • Odpowiedz