Wpis z mikrobloga

Oszukali mnie, banda decydentów!!!

Mówili, że #arch to się uzywa jak się ma za dużo wolnego czasu, że trzeba lubić grzebanie, że #linux trzeba traktować jak hobby wybierając archa, że trzeba o niego dbać.

i co? i nic. Siedzę na tym systemie, nic nie grzebię, nic nie naprawiam, aktualizuję sobie go raz na dwa tygodnie i się, #!$%@?, zepsuć nie chce. Normalnie jakbym na Mint siedział, tyle że wszystko nowsze.

no i jak ja mam teraz uprawiać kompulsywny distrohopping, jak mi system stoi stabilnie, wszystko poustawiane pod moje preferencje, wszystko aktualne i wszystko działa (°°
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mówili, że #arch to się uzywa jak się ma za dużo wolnego czasu, że trzeba lubić grzebanie, że #linux trzeba traktować jak hobby wybierając archa, że trzeba o niego dbać.


@aegypius: to mówią ludzie, których przerasta pajton.
  • Odpowiedz
@aegypius: ja mniej więcej rok temu też się przesiadłem, głównie żeby samemu sprawdzić te wszystkie historie o niestabilności i aktualizacjach rozkraczających system; przez ten czas nie miałem żadnego z problemu.
  • Odpowiedz
Poczekaj tak z rok czasu. Prędzej czy później coś się #!$%@? (chyba, że akurat naprawią zanim zrobisz update do #!$%@? paczki). Fakt faktem, historie o niestabilności archa są przesadzone.
  • Odpowiedz
  • 2
Poczekaj tak z rok czasu.


@vries: siedzę na archu od kilku lat, ten post ma charakter humorystyczny

Prócz przesadzonych historii o niestabilności Archa dodałbym jeszcze to, że ci co o tym piszą najpewniej pierwszy i jedyny kontakt mieli przez Manjaro, które rzeczywiście jest słabą i jakby sklejoną na kolanie dystrybucją, która również i u mnie sypała się na
  • Odpowiedz
@cr6d: powiem, że miałem chyba szczęście, bo od 2017 roku na jednej instalacji. Zawsze udało mi się naprawić, jak coś było nie tak. Sprzęt niestety się postarzał i zrezygnowałem z niego niedawno.

@aegypius: historie biorą się z tego, że od czasu do czasu jest fackup, do którego maintainerzy Archa się przyznają. Nie jest to jakieś super-częste i jak się człowiek zna, to sobie najczęściej naprawi.

Osobiście korzystam z
  • Odpowiedz
@aegypius: Szkoda że przy okazji nabawiłeś się toksyczności typowego archowca. Ja Archa cenię i też stwierdziłem po roku uzytkowania że to nic strasznego, a jednak swój distrohoping skończyłem na Debienia z konkluzją, ze gonitwa za najnowszymi paczkami jest mi w ogóle do niczego nie potrzebna i generalnie mam wywalone... na wszystko, łącznie z tym kto jakie distro lubi. Też mi wszystko działa.

Tak było np. z nową Plasmą - jak
  • Odpowiedz
ze gonitwa za najnowszymi paczkami jest mi w ogóle do niczego nie potrzebna


@eeehhh: dopoki robisz standardowe rzeczy. Te bardziej zaawansowane rzeczy są często dostępne tylko w najnowszych paczkach albo w starszych są zbugowane.
  • Odpowiedz
@rtp_diov: Niby tak niby nie. Jak się robi zaawansowane rzeczy, to się jednocześnie oczekuje stabilności. Jakoś nie znam nikogo kto nawala na archu i cieszy się z takiego puszcania lejcy, a jak już to stoi za tym jakaś firma która dba o 'model biznesowy' czyli RedHaty (Fedora), Opensusy i Alpiny...
  • Odpowiedz
@eeehhh:
no tak ale jednocześnie piszesz coś takiego jak poniżej kiedy valve nawala na archu i się cieszy

Jakoś nie znam nikogo kto nawala na archu i cieszy się z takiego puszcania lejcy,
  • Odpowiedz