Aktywne Wpisy
BrakWolnegoLoginu +170
Po 6 latach #!$%@?łem gdzieś kartę wejścia do biura, trudno zdarza się, będę musiał zapłacić za duplikat. Zgłosiłem wszystko gdzie trzeba, naliczyli mi 150zł (XD), a dzisiaj rano wołają mnie do HR, że mam podpisać kwit, że dopóki nie wydadzą mi nowej karty to biorę odpowiedzialność, za sprzęt w biurze, bo ktoś z ulicy może moją kartę znaleźć, wejść i coś ukraść. Powiedziałem, że nie ma #!$%@?, że to podpiszę, mogą mi
slawomirus +1072
Postanowiłem zrobić test. Powiedziałem jej, że jestem niezdecydowany i dajmy sobie trochę czasu bez związku. W tym czasie ciągle utrzymywaliśmy kontakt. Moje oświadczenie miało miejsce 2 tygodnie temu.
Przez ten czas spotkała się chyba z 5 typami z których jeden ją puknął XD To Turek. Argumentowała, że omamił ją komplementami i mówił, że chce mieć dzieci i z nią zamieszkać.
Najśmieszniejsze jest to, że gdy ją poznawałem to sprzedała mi historię o tym jak była zdradzana, jak bardzo jej zależy na wierności i chce mieć normalną rodzinę.
Oczywiście dzisiaj gdy mi wyznała swoje ekscesy stawiała się w roli ofiary i płakała, a ja w roli Rutkowskiego w wywiadzie z matką Madzi XD Tzn. udawałem, że doskonale ją rozumiem i to przykre co ją spotkało i wzbudza moje współczucie.
W duchu miałem ostrą bekę i z trudem powstrzymywałem uśmiech na twarzy. Lubię gdy wychodzi szydło z worka.
Lubię być zdystansowany od dziewczyn, które ze mną coś planują i śmiać się widząc ich próby manipulacji.
Lubię mieć świadomość, że myślą, że znalazły frajera, a to ja dokładnie wiem co mają w głowie i robię je jak chcę XD
Ta laska powyżej wspomniana wcześniej też próbowała na mnie wpłynąć mówiąc, że ma problemy finansowe i chce żebym ją odwiedził, ale ja w tamtym momencie powiedziałem, że najpierw ona musi przyjechać do Polski, żeby udowodnić, że jej na mnie zależy. System jej się wykoleił XD
#logikarozowychpaskow #redpill #blackpill #incel #przegryw #p0lka #logikaniebieskichpaskow
@Sterownik_comeback: nie musiałam ale chciałam. Nie przepadam za mitomanami, którzy zmyślają, żeby wpisać się w internetowy trend. Leczą mnie takie ancymony, którym się wydaje, że są fajni, a tak naprawdę defekują do wspólnego ogródka. Lubię mirko, nie lubię kup leżących na mirko.
@Sterownik_comeback: zaskakująco oszczędna odpowiedź jak na kogoś, kto flirtuje z Meksykankami i stawia im twarde warunki, dyskutuje z matką życie uczuciowe i plany na przyszłość siostry, oraz imprezuje z ludźmi z całego świata (o całusach z Hinduskami-ćpunkami przez grzeczność nie wspomnę). Popracuj nad spójnością przekazu, bo - uwaga zaskoczenie - trollować trzeba umieć.
Mam nadzieję, że za maks 2 miesiące wrzucę kolejny post :)