Wpis z mikrobloga

@bobsley33 Co te głupie cipy mają z tym Bali. Na miejscu jest straszna wilgotność i gorąc jak w piekle. W dzień nie dzieje się nic szczególnego, plaża i jak masz pieniądze to włóczenie się po beach barach. Ludzie są spoko, ale to turyści ot na chwilę, nomadzi to często zjeby od jogi, samorozwoju i “projektów” które nigdy nie dochodzą do skutku.
  • Odpowiedz