Wpis z mikrobloga

Ale bym se tak poflippował biletami na tą całą Tajlor Swift, ale koncerty to sektor strategiczny i nie można, nie to co spekulacja mieszkaniami, ale na to znów mnie nie stać ehh

#nieruchomosci
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kawior2007 Miejsca na koncercie w wielu przypadkach jest łatwiej rozmnożyć niż dobudować mieszkania w niektórych lokacjach. Naprawdę zamiast stosować erystykę, to spróbowałbyś zrozumieć choć w minimalnym stopniu dlaczego ludzie w tej sytuacji dostrzegają absurd.
  • Odpowiedz
@fhgd wydaje mi się, że robienie po kilka koncertów dzień po dniu (Swift ma aż trzy w Warszawie) wprowadzono właśnie po to, aby ograniczyć możliwości koników w pompowaniu cen biletów na czarnym rynku ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
bilety koncertowe są niezbędne do życia


@1624294678: deweloperska kawalerka w centrum Wawy, rok budowy AD 2024, dla każdego odrazu kto wszedł w dorosłość to też niezbędna do życia rzecz niczym woda. Wodę też chcesz sprywatyzować i nią flipować?!?!?!
  • Odpowiedz
@bylem_zielonko: ale młodych nie stać nawet na niedeweloperską kawalerkę na obrzeżach. Powiesz - nie każdy musi mieszkać w Warszawie, a ja powiem, że poza Warszawą też ich nie stać. Powiesz - no to było się uczyć, albo emigrować, to ja się zgodzę.

Ale w dyskusji którą prowadzimy nie chodzi o to. Chodzi o absurd zakazu flipu na biletach, ale na mieszkaniach już można.
  • Odpowiedz
biletami


@fhgd: zawsze te bilety. Flipuj czymkolwiek innym bo wolno. Nie wiem: autami, garnkami czy ubrankami dziecięcymi. Wszystko potrzebne do życia a jakoś awantury o to nie robisz xD
  • Odpowiedz
@fhgd: co tam mieszkania, bez mieszkania można żyć pod mostem. Wyobraź sobie, że są spekulanci jedzeniem! Jedzie sobie taki na giełdę do Bronisz a potem z olbrzymim narzutem w warzywniaku sprzedaje!1!!
  • Odpowiedz
wytłumacz dlaczego spekulacja biletami jest nielegalna


@fhgd: ty chcesz żeby spekulacja mieszkaniami była nielegalna, a coś o wolnym rynku piszesz. Zgubiłem się
  • Odpowiedz
  • 11
@fhgd na mieszkaniach można flipować, bo to mogą robić tylko ludzie z kasą, a takie bileciki to mogliby flipować zwykli ludzie. Prawo jest jak płot - tygrys go przeskoczy, żmija się prześlizgnie, a bydło przynajmniej się nie rozłazi gdzie nie powinno.
  • Odpowiedz
@nikifor: no tak średnio Ci wyszło to porównanie. Akurat na spożywce trudno o takie manewry bo się szybko psuje. Ale niektóre towary, które można długo przechowywać (zboża, kakao, itp.) są jak najbardziej przedmiotem spekulacji i pompowania cen. I też za to płacisz.
  • Odpowiedz
@fhgd: to chyba wynika z komuny i obrzydzenia do koników. Dziś gdybyś utworzył rząd z wykopków flipowanie karane było by śmiercią przez uroczyste powieszenie na rynku w mieście rodzinnym spekulanta.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
Jedzie sobie taki na giełdę do Bronisz a potem z olbrzymim narzutem w warzywniaku sprzedaje!1


@nikifor: Przynajmniej wykonuje jakąś pracę i państwo nie dopłaca mu do interesu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz