Wpis z mikrobloga

O kurczę, mirasy, pierwszy raz przytrafiło mi się coś takiego xD

Jadę sobie rano autobusem. Kilka miejsc dalej, naprzeciwko mnie, siedziała młoda, ładna, szczupła dziewczyna. Raz nawet złapaliśmy się wzrokiem na dłużej, ale wiadomo, nie jestem z tych, którzy, gdy laska na nich spojrzy, od razu są przekonani, że już się zakochała i wymyśla imiona dla dzieci.

Po chwili podeszła do mnie i spytała, czy może usiąść obok. Ja, trochę zdezorientowany, powiedziałem, że jasne, choć wokół było więcej wolnych miejsc. Wyciągnęła do mnie rękę, przedstawiła się i zapytała, czy możemy się poznać. Początkowo złapałem zawiechę, nie wiedziałem, o co chodzi. Zapytałem, czy się skądś znamy, bo jej nie kojarzę. Ona odpowiedziała, że nie, że po prostu chciałaby się poznać. Dopiero wtedy dotarło do mnie, że postanowiła zagadać do mnie i zakręcić bajerę, wiecie o co chodzi.

Tutaj muszę przyznać, że zadziałał skill, którego nabrałem na tinderowych randkach i spid dejtingu, bo od razu wiedziałem, jak prowadzić z nią rozmowę. Pogadaliśmy z 10 minut.

Chwilę przed jej przystankiem powiedziała, że zaraz wysiada i zapytała, czy chcę się wymienić fejsbukiem. Tak więc mamy do siebie kontakt. Jeszcze się do niej nie odezwałem, może zrobię to wieczorem, ale tak jak mówię, pierwszy raz w życiu obca laska zagadała do mnie w realu i jestem ciągle w lekkim szoku

rales - O kurczę, mirasy, pierwszy raz przytrafiło mi się coś takiego xD

Jadę sobie ...

źródło: Screenshot(155)

Pobierz
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rales: takie rzeczy sie nie zdarzaja, serio mogles wymyslec cos bardziej prawdopodobnego w stylu ze bezdomny oddal Ci nowego Mercedesa albo spotkales n--------o Elona Muska, ktory obiecal Ci lot w kosmos jak go odstawiles na taksowke po melanzu ale Ty wybrales sytuacje w ktora no nikt Ci nie uwierzy powazny xD
  • Odpowiedz