Wpis z mikrobloga

A propo murzyna srającego do wody i kwestii rasy, koloru skóry itp i z------j mentalności polaków ksenofobów xD. Jak byłem mały (jakieś 30 lat temu) pojechaliśmy z rodzicami nad jezioro, lubiłem sobie wskakiwać do wody z pomostu i wracać do plaży. Jak raz skoczyłem to wynurzając się przed moimi oczami (tak z 30cm od twarzy) ukazało się majestatyczne g---o, no ktoś zwyczajnie nasrał do jeziora tak jak ten debil teraz :D Raczej nie był to m----n, bo ciężko było o takiego 30 lat temu na jeziorze k---a Kocioł w warmińsko mazurskim, wtedy m----n to był w telewizji xD Czy ktoś się tym przejął? Czy robiono z tego artykuły na tydzień do przodu? Czy badano jezioro na występowanie bakterii E.Coli? To są pytania retoryczne, bo oczywiście znacie na nie odpowiedź. Ludzie takie rzeczy robią, bo po prostu są z-----i, nieważne czy m----n czy nie xD Oczywiście, zaraz się podniesie larum "CZYNAŚCIE PROCĘ MORDUJE 80% HUUUURRRR" - żeby było jasne, nie neguję tego i nie jestem turbo lewakiem broniącym uchodźców. Chciałbym tylko podkreślić, że jak m----n coś o-----e to zaciekłość w uwypukleniu tego zdarzenia nie ma wręcz granic xD

#gownowpis #sraniedojeziora #m----n #mazury

Zdjęcie poglądowe dla atencji - szkic sytuacyjny (to nie ja na tym zdjęciu)
fuuYeah - A propo murzyna srającego do wody i kwestii rasy, koloru skóry itp i z-----...

źródło: image

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fuuYeah: tylko ludzie zwykle srają pokryjomu, a nie przełamują się publicznie i na widoku.
Jak kiedyś baba wlazła i nasrała między regałami w sklepie to ten film też potem krążył po sieci.
  • Odpowiedz