Wpis z mikrobloga

Wyszedł ktoś z zaburzeń osobowości? Bardzo ciężko sobie radzę z krytyką, rozpamiętuje to niemal całe życie. Kiedyś od mamy usłyszałem, że mlaskam przy jedzeniu, level może 7 lat. Mój boże, to się przerodziło u mnie w jakąś mizofonie, nie potrafie od tamtej pory z nimi spożywać wspólnie posiłków. Koleżanka z liceum powiedziała do kolegów, że chłopak jest o nich zazdrosny, ale o ciebie opie akurat nie.
Ja p------e oszaleje niedługo, robie wszystko na tip top, a w robocie słysze, że to źle, tamto źle.
Ehh robie zakupy i mi niedobrze czasem, bo odbieram spojrzenia innych negatywnie. W myślach nawijam sam do siebie, że chciałbym umrzeć, nie sam z siebie w sensie samobójstwa, bo do tego nie jestem zdolny o czym psychiatra wie, ale naturalnie, choroba np. Bylem u psychologa, robimy mmpi2 jakiś test osobowości, ale zapomniał podsumować wyników na ostatniej wizycie... 5 miesięcy załamanemu chłopu testy jakieś robić, ta psychiatria w polsce to kpina. Żre te pregabaliny i inne ścierwo, bo jak zapomne to smutne myśli zaprzątają mi głowe. Tak to jest w miare normalnie. Mam skłonności do uzależnień, nie mam nikogo bliskiego, a już ponad 30 pare lat. Szkoda, że to tak się toczy ale wiem ile kosztuje mnie wyjście pobiegać czy nawet na zewnątrz. Wolę swoje koty niż ludzi, zawsze wolałem zwierzęta i było mi szalenie przykro gdy cierpiały i nie mogłem pomóc, bo jeszcze nie miałem pieniedzy. Teraz moge i ratuje co się da. Ludzkie cierpienie mi zobojętniało. Ciężko mi się żyje, perspektywy raczej mizerne.

#depresja #psychologia #psychiatria
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kibic_eklapy: Zaburzeń osobowości nie można się pozbyć. A do Twojego zdarzenia z mlaskaniem mam analogiczne wspomnienie. Kiedyś matka wyśmiała moje nowe hobby, stwierdziła przy tym, że to jest bez sensu, i że się do tego nie nadaję. Od tamtej pory nic jej nie mówię o swoich zainteresowaniach. Nigdy jej nie powiedziałem, dlaczego regularnie raz w tygodniu wieczorem wychodziłem z domu, a chodziłem na lekcje śpiewu.
  • Odpowiedz
@Kibic_eklapy: oczywiście że można, tylko wymaga dużo pracy nad sobą. Sporo pacjentów po paru latach już nie spełniają kryteriów. Z drugiej strony jest sporo upartych osób co uważają że wiedzą wszystko lepiej, nie chcą chodzić na terapię, nic w sobie nie próbują zmieniać i latami funkcjonują tak samo.
  • Odpowiedz