Wpis z mikrobloga

Żeby trochę się oczyścić duchowo z całego niesmaku związanego z otwarciem igrzysk, wrzucam fajny edit z finału podnoszenia ciężarów z Pekinu 2008.

Niemiecki sztangista Matthias Steiner obiecał swojej żonie, że zdobędzie dla niej złoty medal. Niestety zginęła ona w wypadku samochodowym rok przed igrzyskami.

Matthias postanowił dotrzymać złożonej obietnicy. Żeby to osiągnąć, musiał w ostatniej próbie podnieść 258 kg, a więc pobić swoją życiówkę o 20kg.

Na ceremonii wręczenia medali trzymał zdjęcie zmarłej żony.

#paryz2024 #olimpiada #feels
zonobijca - Żeby trochę się oczyścić duchowo z całego niesmaku związanego z otwarciem...
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zonobijca: chłop wprowadził swój umysł w stan walki o życie myśląc o żonie moim zdaniem, stąd był w stanie wycisnąć ze swojego ciała przez krótką chwile ponad 100%
  • Odpowiedz
Eddie Hall jak 8 lat temu podniosł 500kg w martwym ciągu potem w jednym z wywiadów mówił że wyobrażał sobie że musi podnieść samochód który przygniotł jego dziecko.
  • Odpowiedz