Wpis z mikrobloga

  • 73
@NihilistycznyFemboy: historycznie od jakiś 400 lat Ukraina byla naszym wrogiem i często sprzymierzała sie z naszymi śmiertelnymi wrogami.
Gospodarczo Ukraina bedzie naszym największym konkurentem/wrogiem w EU, jeśli kiedykolwiek przyjmiemy ją do EU to zniszczymy nasze rolnictwo, a do tego pełno stanowisk pracy ktore obecnie Polacy wykonują jako podwykonawcy będzie przetransferowane.
Dotyczy to całego przemysłu i rolnictwa.

W żywotnym interesie wiekszości Polaków jest utrzymanie Ukrainy w takim stanie by nigdy nie
  • Odpowiedz
historycznie od jakiś 400 lat Ukraina byla naszym wrogiem i często sprzymierzała sie z naszymi śmiertelnymi wrogami.


@konradpra: w tej kwestii to historia nie ma zbytnio znaczenia i czasem Ruś Kijowska była naszym sojusznikiem a głównie to my ją napadaliśmy


Gospodarczo Ukraina bedzie naszym największym konkurentem/wrogiem
  • Odpowiedz
  • 3
@NihilistycznyFemboy:
1. Ukraina od 400 lat byla naszym wrogiem i jest dalej.
Jedyny powód obecnej "przyjaźni" to że nas potrzebują bo dostaję w d.
2. i właśnie ten stan trzeba utrzymać, każdy dzien wojny ich wyniszcza bardziej.

3. Google
  • Odpowiedz
@konradpra: Boże co za brednie gdzie Ty się uczyłeś historii? A wojna Polsko Bolszewicka? Kto był wtedy naszym sojusznikiem którego na koniec kopnelismy w dupe? Układ Piłsudski - Petrula normalnie nauczaja w szkołach. Pół frontu praktycznie nam obstawili no ale debil pewnie 400 lat wylicza bo bunt Chmielnickiego i UPA w czasie 2 wojny xD
  • Odpowiedz
@NordAzazel: Ale wiesz że na wykopie nie da się prowadzić merytorycznych dyskusji bo chociażby format jest ku temu niekorzystny. Jakby wziąć większość czynników pod uwagę to będą elaboraty, których nikt nie będzie czytał oprócz dwóch zainteresowanych osób, a tak piszesz że onuca albo że ktoś pisze za ruble i i plusiki same wpadają( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 4
@NordAzazel: za dużo ukraińskiej propagandy się naczytałeś nieuku.
Poucz się zamiast tego historii.
A od debili cię nie wyzwę bo to byłby komplement.
Więc żegnam ozięble.

W efekcie umowy polsko-ukraińskiej podpisanej w Warszawie w nocy z 21 na 22 kwietnia 1920 r. oraz towarzyszącej jej konwencji wojskowej, wojska polskie i ukraińskie podjęły wspólnie walkę z bolszewikami. Celem tzw. wyprawy kijowskiej było wyzwolenie centralnej Ukrainy spod okupacji bolszewickiej i rozbicie znajdujących się tam sił Armii Czerwonej. Przed rozpoczęciem ofensywy sformowano w Polsce dwie kadrowe jednostki ukraińskie: 6. Siczową Dywizję Strzelców pod rozkazami płk. Marka Bezruczki oraz 2. Dywizję Strzelców, którą dowodził płk Ołeksandr Udowyczenko. Obie dywizje w końcu kwietnia 1920 r. osiągnęły w sumie stan zaledwie 556 oficerów, 3348 żołnierzy, 11 armat i 65 karabinów maszynowych. Ich obecność u boku 60 tys. nacierających żołnierzy polskich miała głównie
  • Odpowiedz
@konradpra
Naprawdę strategia Polski po wejściu do UE polegała na przewaleniu kasy z dotacji i niepozwoleniu na rozszerzenie UE?

W żywotnym interesie większości Polaków jest to aby ciągle dostawać najwięcej kasy z UE.
Polska to taka Karyna i Seba którzy modlą się aby sąsiad nie wykręcił więcej kasy z MOPSu niż oni.
  • Odpowiedz
  • 1
@konradpra tyle że jak Trump dojdzie do władzy to ich Rosja zaora w #!$%@?, a tak jak chociaż wynegocjują pokój to znowu mają kilka lat spokoju nim Rosja się nie odbuduje wojskowo. Do tego będą mogli w końcu próbować dołączyć lub chociaż oficjalnie ubiegać się o członkostwo w UE czy nato. Dlatego pokój mimo utraty ziem to dla nich lepsza opcja niż patrzenie na zdjęcia Trumpa w objęciach Putina gdy armia
  • Odpowiedz
@konradpra: od 1000 od razu. Ruska propaganda musi się zgadzać.
W polskim interesie jest by Ukraina była demokratycznym, stabilnym krajem w strukturach zachodu.
A jeszcze się okaże że oni szybciej się ucywilizuja niż koledzy konfederuskow z afd.
  • Odpowiedz
  • 4
@Kinda: do Nato nikt ich nie przyjmie.
Z oczywistego powodu, same USA nie jest tym zainteresowane, nawet za demokratów. Tu chodzi o powstrzymanie Rosji, a nie giniecie za Kijów.

Do EU może za 20-30 lat.
Ale i w to wątpię z powodu
  • Odpowiedz