Wpis z mikrobloga

@anonanonimowy321: Mam ponad 40, moi rodzice około 70. Uwierz mi, jeszcze docenisz każdą chwilę spędzoną z rodzicami. Samo to, że rodzina trzyma się razem to już #wygryw Nie przejmuj się złośliwymi komentarzami, bo te najczęściej pochodzą od osób z dysfunkcyjnych rodzin.
  • Odpowiedz
@anonanonimowy321: Ja mam 38 i ostatnio byłam z rodzicami i siostrą (33) nad jeziorem. Było spoko, a rodzice to dopiero się cieszyli. Obciach z rodzicami to jest może jak się ma 16-18 lat, potem (zakładając zdrowe relacje) to przechodzi, i fajnie jest spędzać czas z rodziną, pojechać gdzieś razem, zrobic grilla czy poukładać puzzle.
  • Odpowiedz
@anonanonimowy321 a czemu przegryw? Masz normalnego tatę w takim razie. Wiele osób miało patusa który rzadko trzeźwiał. To jest dopiero przegryw, w dodatku całkowicie od ciebie niezależny.
  • Odpowiedz
@anonanonimowy321: moment w ktorym jestes dorosly to ten, w ktorym zaczynasz uwazac za wyjazdy z rodzicami za plus a nie za wstyd. To ten moment jak zaczynasz myslec o tym jak juz ich nie bedzie, wiec sie nawet cieszysz takimi wyjazdami
  • Odpowiedz
Mam ponad 40, moi rodzice około 70. Uwierz mi, jeszcze docenisz każdą chwilę spędzoną z rodzicami. Samo to, że rodzina trzyma się razem to już #wygryw Nie przejmuj się złośliwymi komentarzami, bo te najczęściej pochodzą od osób z dysfunkcyjnych rodzin.


@embees05:

mam 36 lat mój ojciec ma 73 i chodzimy na spacery bo czasem ściska mnie w środku że może kończy nam się czas na takie spacery. Mamę też zabieram na
  • Odpowiedz