Wpis z mikrobloga

"Była rocznica tej zbrodni, a może nie mógł z tym żyć, ruszyło go sumienie, przyjechał do Dąbrowy na grób rodziny, a potem postanowił się zastrzelić."

Jego ciało znaleziono przy miejscowym boisku, ale na tyłach kościoła w Dąbrowie Zielonej.

– Kto wie, może i do tego kościoła poszedł przed tym, przecież obok go znaleziono, wiem, że był w klapkach
– mówi "Faktowi, sąsiadka Jaworków.
  • Odpowiedz
Kto wie, może i do tego kościoła poszedł przed tym, przecież obok go znaleziono, wiem, że był w klapkach

– mówi "Faktowi, sąsiadka Jaworków.

@KarnetNaGlony
@zelkaaaa: Ja jestem za wersją że po 3 latach poszukiwania wreszcie Gianni go znalazł, przywiózł na grób rodziny i o-----ł go w parku obok. Jak masz na imię Gianni i straciłeś rodzinę to nie może być inaczej
  • Odpowiedz