Wpis z mikrobloga

via Wykop
  • 2
@_aqq: farszyk do calzone, zawinęłabym sobie coś na spróbowanie.
W tym już jest gotowana łopatka, podsmażona cebula, por i marchewka, jutro dodam mozzarellę i niech się zawija
  • Odpowiedz
@moll: Żeby złagodzić jego smak, usunąć troszkę goryczy i zmiękczyć go. Niektórzy stosują taką technikę zamiast blanszowania
  • Odpowiedz
abstrahując, że to wygląda jak pety, to coś mi mówi, że to jedno z tych 'dań' które dostajesz od dietetyka po wizycie za 300zł. To danie rzekomo ma być mega zdrowe, pożywne, tanie i smaczne. Zdrowe to może jest, pożywne średnio, nie jest tanie 'bo za zdrowie się płaci' i wygląda jak popielniczka, natomiast smakuje jeszcze gorzej xD
  • Odpowiedz