Wpis z mikrobloga

@Czoso: Analogia do monopoly jest o tyle nietrafiona, że w Polsce jest technicznie nieskończona ilość ziemi pod zabudowę. To by było takie monopoly, gdzie po każdym obrocie przybywają nowe tereny i unity, a cały czas gra ta sama ilość graczy XD
  • Odpowiedz
@Czoso: gratulacje odkryłes jak działa kapitalizm xD tak jest dosłownie ze wszystkim, dlatego przepaść pieniędzy tym 1% najbogatszych ludzi vs pleps się powiększa, skalowanie majątku zawsze jest łatwiejsze niż dorabianie się od 0
  • Odpowiedz
@Czoso: Nieadekwatne porównanie. W monopoly każdy zaczyna z taką samą ilością pieniędzy i ma równe szanse na rozwój. A pod koniec gry, tylko jedna osoba wygrywa i ma cały interes dla siebie.

W Polsce nie wszyscy mają na start pieniądze, aby kupić mieszkanie, a fliperów jest dużo i będą nadal istnieć. Więc nie sprowadza się to tylko do jednego szefa biznesu, który wygra, a paru osób xd.
  • Odpowiedz