[Gapciu]

Hej. Oblał mi się brzuch tłuszczem i odstaje nieproporcjonalnie do reszty ciała. Nie piję alko, nie piję słodkich napojów. Zdarza mi się niestety objeść słodyczami.

Jak sobie pomóc, żeby trzymać dietę? Nie mam już sił a podchodziłem kilka razy. Zazwyczaj po kilku dniach rzucam się na żarcie i z powrotem nadrabiam wcześniejszy deficyt kaloryczny.

Ogólnie to mam depresję i zajadam smutki, więc ciężko mi jakoś trzymać te dietę, bo jednak po zjedzeniu czegoś czuję się troszkę lepiej.

Nie jestem jakiś otyły. Mam 178 cm i ważę 75 kg. Ale brzuch jest problemem i bardzo mi wstyd jak wyglądam w T-shirt

Mam Fitatu, mam wagę. Jednak coś jest we mnie, że nie mogę się czasami oprzeć i czyszczę w 10 minut lodówkę

Doradźcie coś konkretnego. Jakiś lek na zmniejszenie apetytu, jakąś terapię szokową, może jest jakaś grupka lub tag gdzie ludzie się wzajemnie motywują i można jakoś razem się trzymać w tym odchudzaniu

#odchudzanie #dieta #mirkokoksy

[NieRozumiemIronii]

Ogólnie to mam depresję i zajadam smutki

nie mogę się czasami oprzeć i czyszczę w 10 minut lodówkę

@Gapciu: może psycholog i psychiatra, dojście do sedna problemu, rozwiązanie go i potem redukcja?

[Vadzior]

@Gapciu: aktywność fizyczna, zacznij od spacerów, a potem bieganie, rower, może być też basen i trochę siłki
diety nie trzymaj jakoś mocno, po prostu wymień niektóre produkty na te "zdrowsze" np. zamiast jogobelli truskawkowej zjedz skyr naturalny z garścią borówek, do każdego posiłku dodawaj porcję warzyw i tak dalej

[JudeMason]

@Gapciu: moze jogurt albo skyr na sniadanie zamiast pieczywa? tak jak koledzy wyzej napisali bez aktywnosci fizycznej bedze ciezko - idz na slownie, rob interwaly, jakis lekki trening silowy. Trening spowoduje ze nie bedziesz mial ochoty na jedzenie syfu. Powodzenia!

[Lenalee]

@Gapciu: Nie kupuj słodyczy, jak nie będziesz miał zapasów w domu to jest mniejsza szansa że się nimi objesz, ogólnie nie rób dużych zakupów, tylko częściej chodź do sklepu, jak dopadnie Cię tryb obżarstwa to nie będziesz miał w lodówce np. 5 jogurtów tylko 1, więc nie pochłoniesz dużej ilości.
A co do zmniejszenia apetytu to poleciłabym #lowcarb czy nawet #keto tłuszcz bardziej syci niż węgle,

[Gapciu]

@NieRozumiemIronii: rozważam psychoterapię

[Gapciu]

@Vadzior: @JudeMason nie mogę jest nabiału, bo nie toleruje laktozy, więc duże rzeczy mi odchodzi. Ponadto nie mogę owoców i warzyw, bo mam gazy. Więc niestety muszę jeść pieczywo itp
Biagalem ostatnio trochę ale jakoś specjalnie mi nie pomogło. A nawet nogi zrobiły mi się jeszcze grubsze, co mnie dodatkowo dobiło