Wpis z mikrobloga

TIL, że 90% współczesnych urządzeń elektronicznych istnieje dzięki metodzie opracowanej przez polskiego naukowca.

Jan Czochralski odkrył swoją metodę przypadkiem w 1916. Przez pomyłkę zanurzył pióro w tyglu ze stopioną cyną zamiast w kałamarzu. Gdy wyciągnął pióro, zauważył, że na jego końcu utworzyła się cienka metalowa struktura. Po przeprowadzeniu testów, okazało się za powstały w taki sposób obiekt jest monokryształem.
Metoda Czochralskiego okazała się kluczowa dla rozwoju elektroniki. Jest wykorzystywana do produkcji monokryształów krzemu, które stanowią podstawę dla większości półprzewodników. Szacuje się, że ponad 90% światowej produkcji krzemu opiera się na metodzie Czochralskiego.

Idę czytać dalej, bo wszystko zaczęło się od wpisu o fenomenie, w którym pewne struktury krystaliczne nagle stają się niemożliwe do odtworzenia. Co brzmi samo w sobie jak zarys fabuły niezłego sci-fi, co w sumie miało miejsce: Ice-9.
#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #technologia #gruparatowaniapoziomu
Paranoija - TIL, że 90% współczesnych urządzeń elektronicznych istnieje dzięki metodz...

źródło: Jan_Czochralski

Pobierz
  • 51
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 10
@rtoip7 nie zapominajmy o rosyjskim uczonym schodowie, bez którego nie byłoby szans na budowanie kilkukondygnacyjnych budynków bez jego wynalazku jakim jest klatka schodowa
  • Odpowiedz
@Paranoija: Z całym szacunkiem, ale trochę p--------z. 90% współczesnych urządzeń eletronicznych istnieje dzięki wysiłkom milionów naukowców i inżynierów na całym świecie, a nie tylko dzięki Czochralskiemu. Wkład Czochralskiego jest oczywiście niezaprzeczalny, ale nie można zapominać też o innych. Poza tym, sama metoda Czochralskiego przeszła długą ewolucję i nie jest jedyną metodą używaną w przemyśle. Dodatkowo, produkcja wafli krzemowych to tylko jeden z wielu, wielu etapów produkcji półprzewodów.
  • Odpowiedz
@dales_sie_zbejtowac z teslą to trochę inna bajka, bo był obcokrajowcem i miał pecha trafić na wybitnie przebiegłego cwaniaka jakim był Edison. W przypadku Czochralskiego była to klasyczna zawiść, Tesla przepadł w konfrontacji z biznesem
  • Odpowiedz
@tomekruslan: Sytuacja była bardziej skomplikowana. Czochralski, że był rozpoznawalny i zaczynał swoją karierę w Niemczech mógł pozwolić sobie na działania, za które innego naukowca Niemcy by od razu odstrzelili. Dodatkowo współpracował z wywiadem AK. Oczywistym jest, że po wojnie takie osoby są prześwietlane, tylko, że w pierwszych latach PRL szmalcownik dostawał do 6 lat, a szpieg AK - 15 w górę, nierzadko czapę. Odmówienie Czochralskiemu mogło mieć podłoże polityczne -
  • Odpowiedz
  • 11
@Paranoija

Przez pomyłkę zanurzył pióro w tyglu ze stopioną cyną zamiast w kałamarzu


Zawsze mnie śmieszą takie rzeczy xD no wiadomo, też mi się czasem przypadkiem zdarzają takie rzeczy xD
  • Odpowiedz