Wpis z mikrobloga

@arinkao: ehhh gdyby patryczek miał lusterka w tej kii i nie myślał że proceedem to on jest król szos i lewego pasa, to by do niczego nie doszło ( )
  • Odpowiedz
@tellet Nie życzę tego nawet tobie, ale ciekawe jak bardzo byłbyś zdziwiony wjeżdżając na lewy pas, gdy auto za tobą jest bardzo daleko a nagle wbija ci się w bagażnik, bo leciało ponad 300 km/h
  • Odpowiedz
@Damasweger: ale ja mam lusterko wsteczne i wiem gdy coś mi podlatuje. Na prawym tak nie patrzę, ale na lewym to mus. 3 sekundy + miganie długimi to masa czasu na reakcję.

Majtczak powinien siedzieć w pierdlu, ale pomijanie tutaj parówek zamiast mózgu u kierowcy kii to dopiero ułomność i popieranie parówczanej jazdy.
  • Odpowiedz
@rzaden_problem: no jakby było 100% to spoko, ale najwyraźniej nie było.
Przyzwalanie na wylatywanie parówexów BO ONI MUSZO ZMIENIĆ PAS, to jest dopiero patologia i tak samo

Nie życzę tego nawet tobie, ale ciekawe jak bardzo byłbyś zdziwiony

gdyby wyprzedzając kolumnę aut, taka parówa wyjechała ci ze swojego 110 przed maskę, bo inaczej musiałaby hamować.
  • Odpowiedz
@tellet: nawet z tych 160 bym lekko wyhamował, zatrąbił, zaklną pod nosem i pojechał dalej, przy 300 może być ciężko, ale to trzeba mieć parówki z MOM zamiast mózgu żeby tyle jechać ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
gdyby wyprzedzając kolumnę aut, taka parówa wyjechała ci ze swojego 110 przed maskę,


@tellet: to by wystarczyło puścić gaz bo ty jedziesz 140.. prawda? PRAWDA?
  • Odpowiedz
@rzaden_problem: chyba, że parówex nie miałby lusterek, czy jak to wykopki tu pisały "no zerkał ale nie widział" i wyjechał przed maskę.

@assninja dozwolona prędkość na autostradzie to 140, więc tyle bym jechał.

@Arthasss ty za to nie mogłeś wtedy się zesrać xD
  • Odpowiedz
@Damasweger: oni nawet nie mieli szans go zauważyć niezależnie od uwagi. Tam był lekki łuk. Przy normalnej prędkości nieszkodliwy ale przy 300 odległość od pojawiennia się zza łuku do uderzenia jest juz w granicach idealnego teoretycznego czasu reakcji.
  • Odpowiedz
@tellet: @Damasweger Przecież z analizy wypadku wynika, że BMW przypieprzyło w KIA na pasie środkowym, a nie lewym. Majtczak mrugał długimi, Patryk zmienił pas na środkowy, a że BMW #!$%@?ło ponad 300 to nie panował nad autem, bo zaczął hamować, skrócił dystans między samochodami błyskawicznie, nie miał czasu na reakcję i mu się wbił w tył.
  • Odpowiedz
@tellet: nikt, absolutnie nikt nie spodziewa się wariata #!$%@?ącego 300km/h. Jedziesz 140 i jak ktoś z daleka #!$%@? długimi to sobie myślisz, że jedzie te 180, może 200, ale nie #!$%@? 300. Nic by się nie stało gdyby tak szybko nie jechał, nie ma tutaj żadnego, absolutnie żadnego wytłumaczenia dla mordercy, czy próby zrzucenia chociaż odrobiny winy na ofiary.
  • Odpowiedz
@tellet jedyną patologią są debile którzy muszą #!$%@?ć lewym pasem, siadają wszystkim na dupie i mrugają światłami i każdy ma im zjeżdżać z drogi bo pitok im maleje od jechania zgodnie z ograniczeniami prędkości.
  • Odpowiedz
@Rivskikriek: Są patologią i należy ich tępić i tu nie ma absolutnego wytłumaczenia dla #!$%@?.
Problem w tym, że parówy jeżdżące jak chcą, bo panuje ogólne przyzwolenie "że jak jedziesz wolno, to możesz wszystko", generują również wiele niebezpiecznych sytuacji.
Pierdoły za kółkiem, które dojeżdżając do wolniejszego auta przed sobą zapominają, że mają lusterka i wywalają na drugi pas, szczególnie.

@MirkobIog Co kia robiła na lewym pasie, skoro na filmie
  • Odpowiedz
@tellet do #!$%@? nędzy, jakie jest ograniczenie prędkości na polskich autostradach?

Z tego co się orientuję to wynosi ono 140 km/h.

Majtczak #!$%@?ł DWA RAZY TYLE, czaisz to?

Majtczak i tylko Majtczak jest winny w 10000%
  • Odpowiedz
@tellet: dużo poruszam się po niemieckich autostradach. Zasada jest taka, że zawsze wyprzedzasz lewą stroną, ponieważ mamy ruch prawostronny. To oznacza, że nie możesz wyprzedzać kogoś prawą stroną, to po pierwsze. Tutaj, na niemieckich autostradach, kierowcy potrafią zmieniać pas z lewego na prawy bez używania lusterek i kierunkowskazów, bo mają pewność, że nikt nie pojawi się z prawej strony. Po drugie, w Polsce dopuszczalna prędkość na autostradach to 140 km/h.
  • Odpowiedz