Wpis z mikrobloga

@Zoyav Jezusie, idziesz dzisiaj w piątek do najbliższego uczęszczanego baru siadasz przy barze i prędzej czy później ktoś tam się dosiądzie, wystarczy zagadać - jeszcze jakby to do płci przeciwnej trzebaby było to rozumiem...
  • Odpowiedz
@Zoyav ooo takie coś lubię. Przez pół roku miałem taką przyjaciółkę - chodziłem z nią na spacery, jeździliśmy na wycieczki a nocami gadaliśmy na dc. Czasem gadaliśmy o głupotach, czasem opowiadaliśmy sobie o swoich problemach i rozterkach. Piękne czasy, ale z czasem wyjechała z miasta, zaczęła też więcej czasu spędzać ze swoim chłopakiem i zapomniała o mnie. Przestała już nawet odpisywać na wiadomości :/
Taki żywot huopski ehh
  • Odpowiedz
@Zoyav: znajdz sobie od tego koleżanki, zamiast narzekać na zachowania innych -_-'

to tak jakby leżało 10 kulek 5 białych i 5 czarnych, i chcesz mieć 5 białych, to zamiast wziąć 5 białych to narzekasz czemu czarne to nie białe i chcesz przemalować czarne na białe i je sobie wziąć
  • Odpowiedz
@Zoyav: nie chciałabyś. Ja kolegów wyzywam i nie mają żadnej taryfy ulgowej. Myślę że większość kobiet gdyby nagle miało stać się chuopami to by nie wytrzymało psychicznie. Chuop przez swoje życie się przyzwyczaja do dżungli od małego
  • Odpowiedz
@Zoyav: Problemy pierwszego świata typowej rozpieszczonej dziewczyny o współczynniku atrakcyjności ciut więcej niż średnia. Nie idź na wesele, bo jak zacznie cię podrywać wujek z wąsem to będziesz miała traumę.
  • Odpowiedz