Aktywne Wpisy
niochland +1195
Oto pani Grażyna Boniecka. Szefowa fundacji Freedom-24, która odpowiada za ten POWAŻNY pozew wykop.peel na 1,5 miliona ziko, M. razem z panią Boniecką oczekują:
ujawnienia "wszystkich numerów IP osób i danych osób logujących się na portalu, które ujawniały i udostępniały zdjęcia, które nie zostały opublikowane".
Pani Boniecka reprezentuje żonę Sebastiana M. który jest oskarżony o to, że spowodował spalenie żywcem trzyosobowej rodziny, a potem wyjechał (na wakacje) do Dubaju.
https://wykop.pl/wpis/77194285/majtczaki-pozywaja-wykop-pl-na-1-5-miliona-zlotych
ujawnienia "wszystkich numerów IP osób i danych osób logujących się na portalu, które ujawniały i udostępniały zdjęcia, które nie zostały opublikowane".
Pani Boniecka reprezentuje żonę Sebastiana M. który jest oskarżony o to, że spowodował spalenie żywcem trzyosobowej rodziny, a potem wyjechał (na wakacje) do Dubaju.
https://wykop.pl/wpis/77194285/majtczaki-pozywaja-wykop-pl-na-1-5-miliona-zlotych
valhander +102
gram pierwszy raz >:]
#masseffect
#masseffect
Miałem dziewczynę. Nie układało się nam. Głównie #!$%@?ło moje fatalne nastawienie do życia. Miałem wtedy trudny stresujacy okres w życiu. Zostawiła mnie dla innego. Mimo moich 2.5msc prób odbudowania związku i przekonania mnie do niej powiedziala ze zależy jej na kimś inny.
W tym czasie znałem się z moją przyjaciółka z którą często spędzałem czas. Najczęściej szedłem do niej się wyżalić, porozmawiać o tym co mnie w moim życiu irytuje a jej w jej. Doskonale się rozumieliśmy, ale nie byli między nami "tego czego".
I jakoś tak, że względu na to że i ona i ja byliśmy sami zaczęliśmy spędzać że sobą więcej czasu. Pojechaliśmy na wyjazd. Potem wymyśliliśmy że możemy pojechać jeszcze na kilka kolejnych. Chciałem się znowu zakochać i poczuć że ktoś kocha mnie. Brakowało mi bardzo tego uczucia przez ostatnie miesiące związku.
Po 2 msc. nie miałem żadnego kontaktu z eks, aż w skrzynce na listy nie znalazłem świątecznego upominka od niej. Potem od słowa do słowa, zaczęliśmy że sobą rozmawiać. Było spotkanie i seks. Wszystko to tydzień po urodzinach mojej nowej dziewczyny. Byłem rozdarty. Nie wiedziałem jak jej powiedzieć że czuję coś do eks, a jednocześnie logika podpowiadała mi, że to znowu może się tak skończyć. Że znowu mnie zostawi dla kogoś innego. Napisałem do niej wiadomość, że nie chce już z nią mieć kontaktu, żeby nie odwiedzała mnie ani nie śledziła. Brzydziłem się siebie, brzydziłem tego że zdradziłem dziewczynę z eks. Chciałem o tym zapomnieć.
To nic nie dało. Po 3 tygodniach znowu odezwałem się do eks. Tęskniłem za nią. Ona chciała powrotu. Rozmawialiśmy i spotkaliśmy się. Znowu był seks.
Kiedy już chcialem powiedziec dziewczynie że musimy zerwać ona pokazała nam nasze wspomnę zdjęcie w ramce które sobie oprawiła. Nie byłem w stanie jej tego powiedzieć. Uważałem że z uczciwości do dziewczyny muszę zerwać kontakt z eks.
I tak to trwało 5msc. Od stycznia. Mówiłem eks trzy razy że to koniec. Byłem dla niej oschly. Nie chciałem pokazać emocji że ją kocham bo ona potraktowała mnie tak samo pod koniec naszego związku. Nie chciałem jej wierzyć bo bałem się ponownie, że zostanę zostawiony. Nagle.
Chciałem ją nawet zniechęcić do siebie żeby się odkochała i żeby ją to tak nie bolało. Zachowywałem się jak burak.
Czaicie? Byłem niemiły mimo, że ją kochałem bo nie wiedziałem czy warto zostawić dziewczynę która się mega staralą. Podjąłem kilka prób żeby powiedzieć jej że to koniec ale wtedy ona próbowała przekonać mnie że to jest zły pomysł. Widziałem jej oczy, spojrzenie. Nie umiałem jej tak mocno zranić. Mówiłem jej że coś czuje do eks. Widziałem że ją to boli.
W końcu napisałem po 5msc że jestem pewny. Była #!$%@? mną. Przyjechała po jakimś czasie do mnie do domu. Rozmawiała z moją matką. Pomyślałem że muszę się zdecydować. Ponownie pojechałem do dziewczyny. Powiedziałem jej że to koniec, że coś jest nie tak między nami i chce to przerwać. Ona ponownie chciała wiedzieć dlaczego. Musialem odrzucić dobrą dziewczynę ktora przez cały czas związku z eks mimo że coś do mnie czuła nie pokazała tego przez chwilę, która dbała o mnie ale do której nie czułem tyle do byłej, która mnie zostawiła dla innego. Na dodatek wiedziałem że ja #!$%@?łem ponieważ bedac z nią umawiałem się z innymi w ramach pewnego układu. Kto #!$%@? normalny wpada na coś takiego?! No ja...
Stwierdziłem że czas na odbudowanie relacji z eks. Powiedziałem sobie że nie odtrącę jej już nigdy.
Spotkaliśmy się w czerwcu 3 razy. Po trzecim pojechałem do mojej dziewczyny u powiedzialem jej o zdradzie.
Powiedziałem jej o wszystkim.
Ona tylko na mnie spojrzała i powiedziała, że wiedziala że tak będzie bo ja cały czas myślami bylem gdzie indziej i mogła się tego spodziewać, bo weszła w związek gdy ja nie wyleczyłem się z eks.
Niestety. Kiedy pojechałem do mojej byłej ona powiedziała że kogos poznała i nie będziemy razem. Próbowałem jeszcze raz porozmawiać ale widziałem w jej oczach że ma mnie dość. Ma dość to że przez 6msc nie mogłem się zdecydować z kim chce być. Powiedziała że nie chce mnie znać, że robiłem ją w #!$%@? i okłamywałem, że zmarnowałem swoją szansę. Że już mnie nie kocha.
Nie rozumiem sam siebie. Kochałem ją i myślałem o niej codziennie cały ten czas, a mimo to tak ją potraktowałem, bo #!$%@? chciałem żeby nikt nie był skrzywdzony a skrzywdziłem wszystkich łącznie ze sobą. Ona mnie tyle razy pytała kim dla mnie jest skoro kogos mam.
Mi zawsze brakowało odwagi żeby zerwać z tą dziewczyną. Naprawdę, mam ponad 30 lat i nikt nie powodował u mnie takiej radości w oczach jak byla.
Ona mnie zapytała kim dla mnie jest a ja na ostatnim normalnym spotkaniu zażartowałem że "kochanką".
To musiało ją zaboleć.
Uwazam ze jestem największym zjebem jakiego w życiu znałem. Nie wiem co #!$%@?. Nie wiem czemu tak naprawdę. Nie chciałem stracic wspaniałej przyjaciółki, a jednocześnie nie chciałem stracic kontaktu z moją eks, bo ciągle myślałem o naszym powrocie. Tymczasem ją ją krzywdziłem cały czas, wstyd mi przed nią, aż odechciewa się żyć. Mimo rok od rozstania ze mną ją dalej ją kocham i brakuje mi jej.
Co ja zrobilem.
#zwiazki #milosc #relacje #kobiety #kretyn #debil #zalesie #zdrada
@gracilis:
Twoja była, ta pierwsza była, po prostu chciała sobie podbudować ego, pokazując, że jest w stanie Cię odzyskać, jeśli będzie chciała, że nie
Rzuciłaś mnie dla innego....
Jak mogłaś odejść z tamtym, ja teraz płaczę, nie jestem taki twardy.
@gracilis: Nie, Ty nie jesteś normalny. Jesteś #!$%@?.
@gracilis: Jesteś #!$%@? odpadem który robi z siebie ofiarę. "NIE CHCIAŁEM NIKOGO SKRZYWDZIĆ" xDDDD #!$%@? nie wierzę w twoje odklejenie. Współczuje dziewczynie, a z eks jesteście warci siebie. Niedojrzali, jakieś dramy, manipulacje, krzywe akcje i skoki w bok.
OPie, co ty w ogóle odwalasz XD
Teraz wolałbym jeszcze raz przejechać niż nie spróbować.
A co powinieneś zrobić?
Ciężko powiedzieć. Ty dalej kochasz eks. Jeśli jest choć drobna szansa na odzyskanie jej, to próbuj. Daj znać, że wybierasz ja na całe życie. Czemu? Bo uważam, że się z
Nie wyobrażam sobie poczuć czegoś takiego samego znowu.
Z rozmowy wynika że ona